Prosto ze ślubu i wesela na szczepienie przeciwko Covid-19 - tak niedzielę spędziła młoda para z miejscowości Codogno w Lombardii. Szczególnie symboliczną wymowę ma to, że do tego niecodziennego zdarzenia doszło w miejscu, gdzie zaczęła się epidemia we Włoszech.
Lokalne media podały, że kiedy przyszły pan młody zapisywał się na drugą dawkę szczepionki, okazało się, że wyznaczono mu termin, w którym miał wziąć ślub.
Nie tylko on postanowił wybrać tę datę, ale także jego narzeczona, czekająca na pierwszą dawkę. Z okazji ślubu postanowili zrobić sobie prezent w postaci szczepionki.
Po ceremonii zawarcia małżeństwa i przyjęciu weselnym młoda para w ślubnych strojach udała się prosto do centrum szczepień w Codogno, ku zaskoczeniu oczekujących tam osób oraz personelu medycznego. Ogólne poruszenie było zrozumiałe, bo nie widziano tam dotąd kobiety w ślubnej sukni i mężczyzny w eleganckim garniturze.
W Codogno, gdzie miało miejsce to nadzwyczajne zdarzenie, wykryto w lutym zeszłego roku pierwszy przypadek zakażenia koronawirusem na terytorium Włoch. Miasteczko stało się symbolem epidemii i jako ognisko zakażeń zostało wówczas odcięte od świata.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.