Sąd nakazał wycofanie skandalicznego podręcznika zachęcającego dzieci do "odkrywania wielkiego seksu"

Sąd dał władzom Getafe dwadzieścia dni na wycofanie podręczników ze szkół ze względu na "poważne naruszenie praw podstawowych ujętych w Konstytucji, m. in. prawa do wolności religijnej".

"To nie są podręczniki edukacji seksualnej, narzucają ideologie radykalnego feminizmu i LGBT" - powiedziała PAP Polonia Castellanos. - Rozprowadzano je nawet w szkołach katolickich".

Przewodnik składa się z 6 części z wprowadzeniem burmistrz Getafe, która wyraziła zaniepokojenie, że "od dzieciństwa narzuca się stereotypy seksualne" i podkreśliła, że należy z nimi walczyć. "Chodzi o to, abyśmy od dzieciństwa i wczesnej młodości nauczyli się decydowania o naszych ciałach, kochania bez strachu, życia bez przemocy i innych maskulinizacji" - napisała.

W piśmie wysłanym w kwietniu do szkół podstawowych i średnich władze gminy zaleciły korzystanie z podręcznika w celu "depatriarchalizacji". Według publikacji, obecne społeczeństwo wpaja dzieciom "genitalną, androcentryczną, fallusocentryczną, penetrocentryczną i heteronormatywną" wizję społeczeństwa, z czym należy skończyć. W związku z tym zachęca dziewczynki do "odkrywania łechtaczki", którą definiuje jako "królową przyjemności", a także przekazuje im inne propozycje, jak: "masturbacja jest fajna", poparte szczegółowymi rysunkami części kobiecych genitaliów z entuzjastycznymi wyjaśnieniami w stylu komiksu. "Chodzi o to, aby wszyscy chłopcy i dziewczynki z Getafe, wszyscy nieletni i młodzież tej gminy mieli satysfakcjonujące relacje seksualne, ewidentnie i jasno mówiąc, satysfakcjonujące i równe" - podkreśliła burmistrz.

Według Polonii Castellanos podręcznik ma na celu nie tylko "reedukowanie" dzieci już w szkołach podstawowych, ale także samych rodzin poprzez "redefiniowanie pojęcia pary, promowanie wolnego seksu i atakowanie Kościoła".

Zdaniem Prawników Chrześcijańskich, burmistrz Getafe powinna zostać natychmiast zdymisjonowana. "Przedstawiciel rządu nie może postępować wbrew prawu i naruszać praw chrześcijan i praw rodziców, z ewidentną szkodą dla dzieci" - stwierdziła.

"Jedynym celem tej publikacji jest narzucenie ideologii, na co wydano pieniądze publiczne, a te, w dobie kryzysu, powinny zostać przeznaczone na pomoc dla potrzebujących" - podkreśliła.

"Za dwadzieścia dni podręcznik Buntownicy Płciowi zniknie ze szkół w Getafe, ale trudno będzie naprawić szkody wyrządzone nieletnim" - stwierdził sędzia rozpatrujący skargę Prawników Chrześcijańskich.