Nie chcemy już rezygnować z urlopów z powodu pandemii. Obecnie 46,6 proc. osób deklaruje wyjazd na wypoczynek, kiedy przed rokiem zapowiadało go 37,4 proc. - pisze w poniedziałek "Dziennik Gazeta Prawna", która publikuje dane sondażu przeprowadzanego na swoje zlecenie.
"Nie chcemy już rezygnować z urlopów z powodu pandemii. Obecnie 46,6 proc. osób deklaruje wyjazd na wypoczynek, kiedy przed rokiem zapowiadało go 37,4 proc. Ale wynik słabszy niż jeszcze w kwietniu, kiedy wakacyjne plany miało ponad 48 proc. ankietowanych" - wynika z sondażu przeprowadzonego przez United Survey na zlecenie "DGP".
Ten spadek entuzjazmu to efekt pojawiania się nowych odmian koronawirusa i niepewność co do zakresu obostrzeń w podróżowaniu - ocenia dziennik. Za granicę na urlop zamierza się wybrać ponad 12 proc. zapytanych - to więcej niż przed rokiem (7,4 proc.), ale mniej niż przed dwoma miesiącami (13,6 proc.).
Nie zmienił się natomiast od kwietnia odsetek ankietowanych planujących wypoczynek w kraju. Nadal wynosi 34,5 proc., co do roku poprzedniego daje już wzrost o 15 proc. Wpływ na to ma m.in. łatwość zorganizowania wakacji oraz brak dodatkowych kosztów związanych z koniecznością robienia testów czy wykupywania dodatkowego ubezpieczenia. To dobra wiadomość dla rodzimych hotelarzy, którzy zyskują szansę odrobienia strat.
Wyjazd na urlop deklarują głównie rodziny z dziećmi - 84 proc. Wśród bezdzietnych taki plan ma 39 proc. Przeważają mieszkańcy największych miast oraz osoby zarabiające od 4 tys. zł w górę. Najmniej planujących letnie wakacje jest z małych miejscowości oraz o dochodzie do 2 tys. zł - podaje "DGP".
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.