Na trzy tygodnie przed wyborami do Bundestagu socjaldemokraci z SPD i ich kandydata na kanclerza Olafa Scholza mogą liczyć na poparcie 25 proc. wyborców - wynika z sondażu przeprowadzonego przez instytut Insa na zlecenie gazety "Bild am Sonntag".
To o jeden punkt procentowy więcej niż przed tygodniem. Unia CDU/CSU z kandydatem na kanclerza Arminem Laschetem uzyskała w tym sondażu, jak podkreśla "BamS", najgorszy wynik w historii - 20 proc., tracąc w ciągu ostatniego tygodnia 1 p.p.
Na trzecim miejscu w sondażu instytutu Insa z 16 proc. znaleźli się Zieloni z ich kandydatką na szefową rządu federalnego Annaleną Baerbock. Kolejne pozycje zajmują: FDP (16 proc.), AfD (12 proc.) i Lewica (7 proc.).
Wśród możliwych opcji koalicyjnych największym poparciem cieszy się koalicja SPD, Unii i FDP. Taki układ za dobry dla Niemiec ocenia 39 proc. ankietowanych, natomiast 44 proc. uważa za zły. Wielka koalicja SPD z CDU/CSU cieszy się poparciem 35 proc. ankietowanych. 48 proc. jest jej przeciwnych.
Wybory do Bundestagu odbędą się 26 września.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.