Reklama

Przywódca talibów: Przywrócimy egzekucje, obcinanie rąk jest konieczne

Mułła Nooruddin Turabi, odpowiedzialny w rządzie talibów za więziennictwo, powiedział w rozmowie z AP, że Afganistan wróci do takich praktyk jak obcinanie rąk czy egzekucje. Zaznaczył, że nie wiadomo tylko, czy kary będą wymierzane publicznie.

Reklama

Turabi jest jednym z założycieli ruchu talibów i za poprzednich rządów, w latach 90., był ministrem sprawiedliwości. Zarządzał także resortem promowania cnót i zapobiegania występkom. Znany był z surowego egzekwowania zasad szariatu. Kary za przestępstwa były wymierzane publicznie, a egzekucje przeprowadzano między innymi na stadionie w Kabulu przy udziale setek widzów. Morderca otrzymywał strzał w głowę, wyrok wykonywał przedstawiciel pokrzywdzonej rodziny. Złodziejom obcinano ręce. Tym, którzy dopuścili się rabunku odrąbywano także nogę.

Turabi ostrzegł, że świat nie powinien ingerować w sprawy wewnętrzne Afganistanu. "My nigdy nie komentowaliśmy zasad i kar innych krajów. Nikt nam nie będzie mówił, jakie prawa powinniśmy mieć. Będziemy przestrzegali zasad islamu i opierali nasze prawo na Koranie" - oświadczył.

"Obcinanie rąk jest niezbędne dla bezpieczeństwa, ta kara skutecznie odstraszała w przeszłości" - orzekł. Dodał, że rząd zastanawia się, czy należy wprowadzić egzekwowanie kar publicznie.

W połowie września donoszono, że talibowie wznowili praktykę upokarzania sprawców drobnych kradzieży. Udokumentowano co najmniej dwa przypadki, gdy przez Kabul przeprowadzano mężczyzn, których ręce były zawiązane z tyłu. W jednym przypadku sprawcy mieli pomalowane na czarno twarze, w drugim zawieszone na szyjach bądź wepchnięte do ust suche bochenki chleba.

W rozmowie z reporterką AP, Turabi zaznaczył, że talibowie "zmienili się w stosunku do przeszłości". W 1996 r., na samym początku panowania islamskich bojowników Turabi zasłynął wyrzuceniem z sali konferencyjnej dziennikarki, bo była kobietą. Teraz wyjaśnił, że choć kiedyś urządzenia elektroniczne były zakazane, to obecnie talibowie zezwolą na oglądanie telewizji, korzystanie z telefonów komórkowych, robienie zdjęć i nagrywanie filmów wideo, ponieważ "to jest potrzeba ludzi, która jest traktowana poważnie".

Wyjaśnił, że jeśli kary będą wymierzane publicznie, ludzie będą mogli je fotografować i nagrywać, żeby odstraszać potencjalnych przestępców. "Teraz zamiast docierania do setek osób, będziemy docierali do milionów" - dodał.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
1°C Sobota
dzień
2°C Sobota
wieczór
0°C Niedziela
noc
1°C Niedziela
rano
wiecej »

Reklama