40 miast na całym świecie łączy się dzisiaj z Asyżem, gdzie odbywa się kolejny etap spotkania z cyklu „Ekonomia Franciszka”.
W spotkaniu uczestniczą młodzi przedsiębiorcy i ekonomiści, którzy dążą do zmian prowadzących do lepszej przyszłości. W centrum dyskusji znajdą się takie kwestie jak wzrost biedy, nasilanie nierówności gospodarczych i problemy związane z ekologią.
W spotkaniu biorą udział m.in. młodzi z Bogoty, Nairobi, Szanghaju i Waszyngtonu, którzy podsumują dwa lata wspólnych działań odkąd ten projekt został zainicjowany przez Papieża Franciszka. „Młodzież zaangażowała się bardzo aktywnie. Przypominają, że nie można zmienić środowiska i realiów naszego życia bez wcześniejszej zmiany gospodarki” – mówi Radiu Watykańskiemu prof. Luigino Bruni, ekonomista i koordynator naukowy projektu.
„Są tysiące młodych ludzi, którzy włączyli się w projekt Papieża Franciszka, którego patronem jest św. Franciszek z Asyżu. Jest to w pewnej mierze ruch młodych ekonomistów, którzy pokazują, że wszelkie zmiany trzeba zainicjować od zmiany ekonomii i gospodarki – mówi papieskiej rozgłośni prof. Bruni. – Jest to oddolna inicjatywa, która zrodziła się bez żadnych struktur, wielkich pieniędzy, czy poparcia politycznego jakichś grup. Powstała jedynie na bazie wezwania Franciszka, co pokazuje, że jest to wyjątkowa i wspaniała droga. Kolejne nasze spotkanie nie będzie dniem narzekania i wymyślania światu, który jest do niczego, tylko ważnym głosem tych, którzy już w swoich środowiskach codziennie zmieniają ekonomię, a teraz mogą to robić wspólnie, jako prawdziwy ruch, który prowadzi do zmiany gospodarki.“
Swoje przesłanie do młodych przedsiębiorców i ekonomistów uczestniczących w spotkaniu skierował Ojciec Święty. Papież powierzył młodym odpowiedzialne zadanie postawienia braterstwa w centrum ekonomii.
W swym przesłaniu Franciszek podziękował za podjęte do tej pory inicjatywy, które mają dać nową duszę ekonomii. Przypomniał, że pandemia ujawniła nie tylko głębokie nierówności, które infekują nasze społeczeństwa, ale je znacząco pogłębiła. Papież wymienił wzrost bezrobocia, pogłębienie głodu, wykluczenie wielu z koniecznej opieki medycznej. Zauważył zarazem, że niektórzy wykorzystali ten czas kryzysu, by się wzbogacić i zamknąć w swoich światach. Ojciec Święty przypomniał, że postcovidowa gospodarka musi być budowaniem świata bardziej sprawiedliwego, zrównoważonego i solidarnego, tzn. bardziej wspólnego.
„Często zapominamy o znaczeniu ludzkiej współpracy i globalnej solidarności; często też zapominamy o istnieniu odpowiedzialnej, wzajemnej relacji między nami a przyrodą. Ziemia nas poprzedza i została nam dana, i jest to kluczowy element naszego związku z dobrami Ziemi, a zatem podstawowa przesłanka dla naszych systemów ekonomicznych. Jesteśmy szafarzami dóbr, a nie ich panami – mówił Papież Franciszek. – Chora ekonomia, która zabija, wynika z założenia, że jesteśmy właścicielami stworzenia, zdolnymi do wykorzystania go dla własnych interesów i rozwoju. Pandemia przypomniała nam o tej głębokiej więzi wzajemnej zależności; przypomniała nam, że zostaliśmy powołani do troski o dobra, które stworzenie daje wszystkim; przypomniała nam o naszym obowiązku pracy i rozdzielania tych dóbr tak, aby nikt nie został wykluczony. Wreszcie, przypomina nam również, że musimy podjąć potrzebę nowego braterstwa. Jest to korzystny czas, aby ponownie poczuć, że potrzebujemy siebie nawzajem, że jesteśmy odpowiedzialni za siebie i za świat.“
Młodym uczestnikom spotkania „Ekonomia Franciszka” Ojciec Święty powierzył odpowiedzialne zadanie postawienia braterstwa w centrum ekonomii. Zachęcał, by nie dali się zniechęcić i pozwolili prowadzić miłości Ewangelii, która jest siłą napędową zmian i zachęca do wejścia w rany historii i zmartwychwstania. „Świat potrzebuje nowych ekonomistów, którzy żyją Ewangelią w przedsiębiorstwach, szkołach, fabrykach, bankach i na targowiskach. Świat teraz potrzebuje waszej odwagi!” – apelował Papież do uczestników spotkania „Ekonomia Franciszka”.
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.