W czwartek po godz. 9 Sejm wznowił posiedzenie. Posłowie zajmą się m.in. projektem zmian w ustawie o ochronie przyrody. Będą głosować nad przyjęciem środowej informacji rządu dotyczącej działań w sprawie katastrofy smoleńskiej.
Projekt nowelizacji ustawy o ochronie przyrody określa m.in. podmioty uprawnione do wydawania opinii na temat rozporządzenia w sprawie utworzenia, zmiany granic lub likwidacji parku narodowego. Projekt dotyczy też możliwości odwołania dyrektora parku narodowego przed upływem okresu, na jaki został powołany.
Sejm zapozna się z informacją w sprawie skutków finansowych zaniechania przygotowań i realizacji inwestycji drogowych w ramach "Programu budowy dróg krajowych na lata 2008-2012" i zapowiadanego przez ministra infrastruktury anulowania 45 przetargów na budowę lub przebudowę autostrad, dróg ekspresowych i krajowych oraz obwodnic miast w ciągu dróg krajowych.
Posłowie będą też zadawać przedstawicielom rządu pytania w sprawach bieżących.
Rano planowany jest blok głosowań. Posłowie będą głosować m.in. nad przyjęciem środowej informacji rządu dotyczącej działań w sprawie katastrofy smoleńskiej.
Informację rządu przedstawił w środę w Sejmie premier Donald Tusk i minister spraw wewnętrznych Jerzy Miller. Kluby PiS i PJN skrytykowały działania rządu w tej sprawie.
Debata po wystąpieniu Tuska i Millera była burzliwa; po tym jak Tusk skończył mówić, salę obrad opuścił prezes PiS Jarosław Kaczyński. Powrócił po pewnym czasie, by skrytykować słowa przedstawicieli rządu, a zarazem zadeklarować, że chce pomoc polskim władzom "wyjść z pułapki", na którą jego zdaniem złożyły się liczne błędy - począwszy od wyboru podstaw prawnych wyjaśniania katastrofy.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.