Był bezdomny, dziś pracuje w watykańskim pałacu, zaprojektował znaczki do słynnej serii

Jego historię przedstawiła Paulina Guzik w serwisie crux.com.

Adam Piekarski mieszkał na ulicy 20 lat. Ostatnich kilka spędził w Rzymie. Rok temu redemptorysta ks. Leszek Pyś, widząc, że rysuje, zaproponował mu namalowanie obrazu do kaplicy.

- Byłem na dnie, myślałem, że wkrótce skończę to nędzne życie. Ale Bóg miał wobec mnie inne plany i posłał księdza Leszka, który podał mi pomocną dłoń - opowiada.

Potem papieski jałmużnik kard.Konrad Krajewski zaproponował mu pracownię na poddaszu Palazzo Migliore, tuż obok Placu Świętego Piotra.

Kolejna propozycja była jeszcze bardziej niezwykła: dostał zamówienie na trzy znaczki z tegorocznej edycji słynnej watykańskiej serii bożonarodzeniowej.

Artysta cieszy się, ale stara się również zachować spokój ducha. - Nie chcę skończyć w euforii, bo to może się dla mnie źle skończyć – stwierdził, wyjaśniając, że jest alkoholikiem. - Nie namalować nowej Kaplicy Sykstyńskiej. Próbuję po prostu żyć i wykonywać swoją pracę - dodaje.