Kontynuowanie życia Ewangelią we współczesnej Australii wymaga prawdziwej dojrzałości i jeszcze większej nadziei. To wynik badań nad życiem zakonnym na Antypodach, które przeprowadzono po raz pierwszy od 34 lat.
Liczba osób duchownych co prawda spadła o ponad połowę, jednak nadal pracuje tam ponad sto zgromadzeń, w których żyje 8 tys. sióstr, braci zakonnych i księży. Mimo, że są to na ogół osoby w podeszłym wieku, podejmują często nowe wyzwania i rozpoczynają kolejne dzieła apostolskie. Badanie podkreśla, że mimo czasem krytycznej sytuacji i braku kontynuatorów, zgromadzenia nie podejmują wysiłków, by się uatrakcyjnić. Nie ma mowy o radykalnych reformach – podkreślają nadesłane do badaczy odpowiedzi.
Jeden z autorów badań podkreśla, że w porównaniu z latami siedemdziesiątymi widoczna jest zdecydowana i większa motywacja współczesnych australijskich osób konsekrowanych. Jak mówi, „w grze nie pozostało już wielu tchórzy, ponieważ nie zawsze odnosiliśmy sukcesy”. Wielu australijskich zakonników zamiast dręczyć się brakiem popularności życia Ewangelią, zastanawia się natomiast, co Bóg chce przez to powiedzieć. Wielu zakonnych emerytów jest przekonanych, że rozpoczęło dobre dzieło i z nadzieją pozostawia je Bogu, który zadecyduje, co i jak kontynuować.
Widzimy, że istnieje taka społeczna potrzeba - poinformowało w sobotę Muzeum II Wojny Światowej.
29 czerwca mija sto lat od dnia objawienia, jakiego doznała św. Faustyna Kowalska w Łodzi.
Tak donosi RBK-Ukraina powołując się na wystąpienie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego .
1 lipca ruszy z Warszawy 40. Piesza Pielgrzymka Młodzieży o Trzeźwość Narodu Polskiego
Osoby te zwolniono po wieloletniej niewoli w Rosji i na Białorusi.
Społeczność międzynarodowa uważa wszystkie żydowskie osiedla na Zachodnim Brzegu za nielegalne.