Ameryka może nadal liczyć na Egipt

Brak komentarzy: 0
PAP

publikacja 13.02.2011 21:44

Egipski ambasador w Waszyngtonie, Sameh Szukry, zapewnił, że jego kraj pozostanie lojalnym sojusznikiem USA mimo zmiany rządu w wyniku masowej rewolty społeczeństwa. Powiedział też, że nowy wojskowy rząd będzie przeprowadzał reformy.

W wywiadzie dla telewizji ABC News w niedzielę ambasadora zapytano, czy USA mogą liczyć na takie same poparcie ze strony Egiptu jak przed rewolucją, która obaliła prezydenta Hosniego Mubaraka.

"Z pewnością. Te problemy określane są przez wzajemne interesy, przez interesy Egiptu, a w interesie Egiptu nadal leży bliski związek ze Stanami Zjednoczonymi" - odpowiedział Szukry.

Dużo mniej jednoznacznie wypowiedział się natomiast na temat perspektyw zniesienia stanu wyjątkowego w Egipcie. Wojskowy rząd - jak powiedział - zniesie stan wyjątkowy, "jak tylko skończy się obecna sytuacja protestu". Na nalegania prowadzącej rozmowę Christiane Amanpour, kiedy dokładnie to nastąpi, odpowiedział: "Nie określono jeszcze dokładnego terminarza".

Rząd - oświadczył amb. Szukry - skupi się teraz głównie na przywróceniu warunków bezpieczeństwa i normalnego funkcjonowania gospodarki. Podkreślił jednak, że "nie oznacza to, iż nie będzie jednocześnie postępował proces reform".

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona