Reklama

Szef MSZ: Nigdy nie uznamy zmian terytorialnych po bezprawnej agresji

Polska nigdy nie uzna zmian terytorialnych wskutek bezprawnej agresji, będziemy domagać się ścigania przestępstw wojennych - powiedział szef MSZ Zbigniew Rau. Sekretarz stanu USA Antony Blinken zapowiedział przekazanie 2,75 mld dolarów na wsparcie służb humanitarnych na Ukrainie i w Polsce.

Reklama

Minister Rau w sobotę w Rzeszowie spotkał się z sekretarzem stanu USA Antony Blinkenem, który od kilku dni przeprowadza cykl rozmów w Europie w związku z rosyjską inwazją na Ukrainę. Blinken w Rzeszowie rozmawiał też z premierem Mateuszem Morawieckim.

ATAK ROSJI NA UKRAINĘ [relacjonujemy na bieżąco] 

Rau powiedział, że spotkanie z Blinkenem było poświęcone koordynacji działań w odpowiedzi na agresję rosyjską przeciwko Ukrainie, jak również politycznym, społecznym, ekonomicznym i humanitarnym konsekwencjom rosyjskiej agresji.

Szef MSZ zapewnił, że "Polska nigdy nie uzna zmian terytorialnych, które są wynikiem bezprawnej, niesprowokowanej agresji".

"Sposób, w jaki Rosja przeprowadza atak i chęć złamania ukraińskiego oporu środkami, które terroryzują społeczność, strzelając do obszarów zamieszkałych, elektrowni jądrowych i do pojazdów niewojskowych - to złamanie prawa międzynarodowego bez ograniczeń" - powiedział Rau. Jak dodał, "będzie to ścigane z największą determinacją".

Poinformował też, że Polska powołuje centrum dokumentowania zbrodni wojennych w Ukrainie i liczy na współpracę w tym zakresie z USA.

Jak wskazał, "ze względu na własne bolesne doświadczenia Polska konsekwentnie będzie domagać się ścigania przestępstw wojennych". "Ściganie przestępstw wojennych jest elementem wspólnej pamięci ludzkiej. Jest to nasze wspólne zobowiązanie" - podkreślił Rau.

Wezwał również do "zakończenia przelewu krwi" i zawieszenia broni na czas rosyjsko-ukraińskich rozmów. Szef polskiej dyplomacji dodał, że jako przewodniczący OBWE zwraca się o tworzenie korytarzy humanitarnych, które posłużyłyby do ewakuacji ludności cywilnej z oblężonych miast.

Rau zwrócił uwagę, że atak na Ukrainę już przemienił Europę i jej poczucie bezpieczeństwa. "Polska zdecydowała się natychmiast zwiększyć budżet na obronność do 3 procent PKB począwszy od przyszłego roku" - powiedział szef MSZ.

Blinken wskazywał, że wartości takie jak wolność, pokój i bezpieczeństwo są szczególnie zagrożone. "Polacy wiedzą, jak ważna jest obrona wolności, tak samo jak Amerykanie, dlatego będziemy trzymać się razem, przy wsparciu Ukrainy, wobec dokonanej z premedytacją bezprawnej i niesprowokowanej inwazji" - oświadczył.

Sekretarz stanu USA ocenił, że Polska jest wiodącym krajem, który odpowiada na kryzys humanitarny wywołany przez agresję na Ukrainę. "Jeśli chodzi o wsparcie dla Polski i innych krajów administracja prezydenta Bidena zwróciła się do Kongresu o 2,75 mld dolarów na wsparcie służb humanitarnych na Ukrainie i w Polsce" - powiedział.

"Polska okazała hojność, przywództwo i zdecydowanie. Jesteśmy wdzięczni za te podstawy współpracy, które zbudowaliśmy w ciągu dziesięcioleci" - podkreślił Blinken.

Inwazja rosyjska na Ukrainę rozpoczęła się 24 lutego.

«« | « | 1 | » | »»

TAGI| PAP, POLITYKA

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
5°C Niedziela
dzień
5°C Niedziela
wieczór
2°C Poniedziałek
noc
1°C Poniedziałek
rano
wiecej »

Reklama