Polska bierze aktywny udział w dyplomatycznych uzgodnieniach na temat przyszłości Arktyki. Główna działalność Polaków w tym rejonie związana jest jednak z badaniami naukowymi - powiedział we wtorek wiceminister spraw zagranicznych Maciej Szpunar na spotkaniu w Ambasadzie Kanady.
"Arktyka to wiele różnych rzeczy, ale ważne jest, by pamiętać w ferworze naszych dyskusji programowych, że dla wielu ludzi, a w tym wielu Kanadyjczyków, Arktyka to po prostu dom. Dlatego Kanada uważa, że rola i poglądy tych mieszkańców Arktyki muszą zajmować centralne miejsce we wszystkich decyzjach politycznych" - powiedział ambasador Kanady Daniel Costello.
Polska, jak mówił Szpunar, ma status stałego obserwatora przy Radzie Arktyki - utworzonej z inicjatywy Kanady przez państwa arktyczne - i interesuje się tym regionem. Najważniejsze kwestie, na których koncentruje się Polska to: ochrona środowiska naturalnego Arktyki, obrona istniejących uregulowań prawnych dotyczących Arktyki, a zwłaszcza Konwencji ONZ o prawie morza (UNCLOS) oraz zasady swobody badań naukowych w Arktyce.
Zaznaczył, że dla Polski szczególnie ważny jest udział w tworzeniu polityki Unii Europejskiej wobec Arktyki. Ale dodał, że ważną rolę w tej sprawie odgrywa też dwustronny dialog z Kanadą, zainicjowany przez Ottawę w ubiegłym roku. "Poznanie przez Polskę stanowiska i argumentacji Kanady może mieć duże znaczenie w prowadzonym obecnie dialogu Kanady z Unią Europejską na tematy arktyczne" - powiedział podsekretarz stanu w MSZ.
Szpunar podkreślał jednak, że główne pole zainteresowań Polski Arktyką od lat było związane z badaniami naukowymi. "Od 1957 roku działa Polska Stacja Polarna Hornsund, położona na wyspie Spitsbergen. Od wielu lat prowadzone są rejsy badawcze statków +Oceania+ i +Horyzont II+. Polscy uczeni biorą udział w pracach Międzynarodowego Komitetu Nauk Arktycznych (IASC) oraz Europejskiej Radzie Polarnej. Warto też odnotować, iż w roku 2013 odbędzie się w Krakowie Arctic Science Summit Week z udziałem około 500 uczonych z całego świata, poprzedzony w roku 2012 analogicznym spotkaniem w Montrealu" - powiedział.
Jak informuje ambasada Kanady w Warszawie, Arktyka Kanadyjska obejmuje 40 proc. powierzchni lądu Kanady, zamieszkuje ją 100 tys. Kanadyjczyków i ma ona istotne znaczenie dla tożsamości narodowej Kanady. Dlatego Kanadyjska Strategia Północna ma na celu zapewnienie zrównoważonego rozwoju społeczno-ekonomicznego, który będzie korzystny dla mieszkańców Arktyki, a w szczególności dla ludności rdzennej.
"Mieszkańcy północnej Kanady zwrócili już uwagę międzynarodową na następujące kwestie: zagrożenia i wyzwania, jakie niosą ze sobą zmiany klimatu, potrzebę zrównoważonego rozwoju gospodarczego a także znaczenie wymiany doświadczeń i wiedzy z naszymi sąsiadami z obszaru okołobiegunowego oraz resztą świata" - informuje ambasada w komunikacie przesłanym PAP.
Polsko-kanadyjska konferencja arktyczna została zorganizowana przez ambasadę Kanady w Warszawie oraz Polski Instytut Spraw Międzynarodowych.
Wokół Arktyki w ostatnich latach rośnie napięcie polityczne. O przyszłość tego regionu, zwłaszcza wydobycie tam surowców naturalnych, spierają się szczególnie Rosja i Kanada. Częściowe roszczenia do Arktyki wysuwają również USA, Dania i Norwegia. Uważa się, że w Arktyce znajduje się jedna czwarta nieodkrytych zasobów ropy naftowej i gazu ziemnego na świecie. Spór staje się coraz intensywniejszy w miarę, jak coraz więcej przemawia za tym, że arktyczna pokrywa lodowa kurczy się z powodu globalnego ocieplenia, otwierając nowe szlaki transportowe i szanse eksploatacji złóż.
Pod koniec sierpnia premier Stephen Harper odwiedził północne terytoria Kanady i podkreślił, że ochrona i promocja kanadyjskiej suwerenności w Arktyce jest "priorytetem nie do negocjacji". Z kolei w 2008 r. prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew podpisał rosyjską strategię dotyczącą Arktyki, która zakłada, że do roku 2020 Arktyka stanie się dla Rosji strategicznym terenem eksploracji złóż mineralnych.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.