Według oceny amerykańskiego wywiadu, rosyjski prezydent Władimir Putin otrzymuje od swoich doradców fałszywe informacje na temat przebiegu wojny na Ukrainie - podały AP i CNN, powołując się na przedstawicieli służb. Ich zdaniem, doradcy prezydenta "boją się mówić mu prawdę".
Jak podaje AP, według odtajnionej oceny amerykańskiego wywiadu, Putin nie jest informowany o rzeczywistej sytuacji przez swoich doradców i czuje się przez nich zwodzony, w wyniku czego "istnieją stałe napięcia" między nim i przedstawicielami wojska i MON.
Putin miał też być nieświadomy używania w inwazji żołnierzy poborowych, a także nie ma pełnego oglądu skali szkód, jakie sankcje czynią rosyjskiej gospodarce. Według cytowanego przez AP oficjela, ma to być dowód na "jasny rozkład przepływu precyzyjnych informacji" do prezydenta i pokazuje, że jego doradcy "boją się mówić prawdę".
Witało ich jako wyzwolicieli ok. 7 tys. skrajnie wyczerpanych więźniów.
Trump powiedział w sobotę, że "powinniśmy po prostu oczyścić" palestyńską enklawę.
Łączna liczba poległych po stronie rosyjskiej wynosi od 159,5 do 223,5 tys. żołnierzy?
Potrzebne są zmiany w prawie, aby wyeliminować problem rozjeżdżania pól.