500 osób wzięło udział w sympozjum „In vitro i co dalej” w Siedlcach. W sobotnie przedpołudnie jego uczestnicy zastanawiali się m.in. nad psychologicznymi, prawnymi i etycznymi aspektami metody sztucznego zapłodnienia.
Doświadczenie daru życia możliwe jest również tam, gdzie człowiek tego życia sam nie potrafi stworzyć – tłumaczył otwierając sympozjum bp Zbigniew Kiernikowski. – W Biblii mamy przykłady niepłodnych kobiet, w których objawia się dzieło Boga. Każdy z nas jest zdumieniem Boga. Jeżeli nie będziemy odkrywać tego zdumienia i manipulować darem życia, będziemy błądzić – przypomniał ordynariusz siedlecki.
Jak tłumaczyli lekarze, o niepłodności możemy mówić, gdy po roku starań o dziecko, kobieta nie może zajść w ciążę. Przyznali, że problemy związane z niepłodnością wynikają nie tylko z przyczyn ściśle medycznych, ale również ze zmian socjologicznych. – Należy tu wymienić późną decyzję o zajściu w ciążę, a także czynniki wynikające z zachowania czy ze zmiany stylu życia: problem związany ze zmianą partnerów seksualnych oraz antykoncepcję – wyjaśniał lek. med. Józef Fąk, członek międzynarodowej organizacji zrzeszającej ginekologów katolickich MaterCare.
Z kolei mówiąc o metodach wspomaganego rozrodu, lekarze zwrócili uwagę na wysokie ryzyko ciąży mnogiej, która zawsze niesie ze sobą poważne ryzyko zarówno dla matki, jak i dla dziecka. –Małżeństwa poddające się tej procedurze powinny być poinformowane o wszystkich konsekwencjach towarzyszących sztucznemu zapłodnieniu, w tym także o ryzyku dotyczącym wad rozwojowych dziecka – postulował prof. dr hab. n. med. Tadeusz Mazurczak z Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie, ekspert Komisji Bioetyki Rady Europy.
– O skutkach psychicznych u dziecka poczętego metodą „in vitro” można na razie tylko spekulować, ponieważ większość narodzonych dzieci jest jeszcze zbyt młoda, aby ujawniła się cała prawda o konsekwencjach tej metody. Przy tej metodzie następuje również dewiacja ojcostwa – stwierdziła Maria Jakimiuk ze Stowarzyszenia Psychologów Chrześcijańskich.
O etycznym kontekście zapłodnienia „in vitro” mówił ks. prof. dr hab. Marian Machinek z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. – Nawet gdyby metoda „in vitro” była absolutnie skuteczna i nie zakładała niszczenia embrionów ludzkich, to i tak pozostanie ona moralnie zła, bo zakłada uprzedmiotowienie i produkcję człowieka – wyjaśnił.
Z kolei doktor nauk medycznych, Jerzy Umiastowski, członek Papieskiej Akademii „Pro Vita” i przedstawiciel Polski w Komisji ds. bioetyki Rady Europy w Strasbourg’u, zwrócił uwagę na poważne problemy legislacyjne i etyczne wynikające z metody „in vitro”. – Czy człowiek w stanie embrionalnym może być przedmiotem własności? Na jakiej podstawie możemy dysponować ludzkimi embrionami? Kto ponosi odpowiedzialność karną gdy sztucznie wytworzone dziecko pochodzi od niewłaściwych rodziców biologicznych. Kto jest odpowiedzialny za opiekę nad tak wytworzonym dzieckiem, jeżeli takiej opieki nie chcą sprawować osoby, które „zamówiły” dziecko? Czy wolno „zamawiać” pożądane cechy sztucznie poczętego dziecka i według tego „zamówienia” selekcjonować ludzkie komórki rozrodcze, lub zamrożone embriony? – pytał prelegent.
- W wielu krajach nie można zadać dziecku klapsa, ale można je zabić w łonie matki. Przy pomocy technologii sztucznego rozrodu tworzymy sytuacje sprzyjające poronieniom i rozwojowi nowotworów. Za dużo jest jeszcze w położnictwie obojętności na cierpienie pacjenta, bezduszności, korupcji, niekoleżeńskich postaw, nadmiernego zaufania do technologii medycznej – ocenił prof. dr hab. Bogdan Chazan, Dyrektor Szpitala Położniczo-Ginekologicznego im Św. Rodziny w Warszawie, wykładowca w Warszawskim Uniwersytecie Medycznym i Przewodniczący Rady organizacji ginekologów katolickich MaterCare International.
Ostatni wykład dotyczył naprotechnologii. - Naprotechnologia jest metodą diagnozowania i leczenia niepłodności polegającą na prowadzeniu dokładnych obserwacji kobiecego organizmu i tworzeniu na tej podstawie indywidualnych wytycznych dla każdej pary – mówił dr Maciej Barczentewicz z Lublina. Prelegent podał konkretne przykłady par, które dzięki naprotechnologii cieszą się darem potomstwa.
Patronat honorowy nad wydarzeniem objęli Biskup Siedlecki Zbigniew Kiernikowski oraz Prezydent Miasta Siedlce Wojciech Kudelski. Organizatorami sympozjum były Kuria Diecezjalna Siedlecka, Collegium Mazovia Innowacyjna Szkoła Wyższa, Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie oraz Centrum Kultury i Sztuki w Siedlcach.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.