Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podziękował w czwartek ambasadorowi RP Bartoszowi Cichockiemu i nuncjuszowi apostolskiemu arcybiskupowi Visvaldasowi Kulbokasowi, którzy jako jedyni dyplomaci nie opuścili Kijowa przez 99 dni rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
"Dzisiaj chcę szczególnie podziękować tym, którzy przez te wszystkie 99 dni w ogóle nie opuścili Kijowa. To ambasador Polski Bartosz Cichocki i nuncjusz apostolski Visvaldas Kulbokas" - powiedział Zełenski podczas ceremonii wręczenia listów uwierzytelniających przez nowych ambasadorów USA, Indii i Mołdawii.
Zełenski przytoczył słowa św. Jana Pawła II, że "najgorszym więzieniem byłoby serce zamknięte".
"W ciągu tych 99 dni przekonaliśmy się na 100 procent, że wasze serca są szeroko otwarte dla Ukrainy. Tak samo zawsze będzie dla was otwarte nasze państwo" - powiedział Zełenski.
Agencja Interfax-Ukraina podaje, że prezydent Zełenski wręczył ambasadorowi Cichockiemu i arcybiskupowi Kulbokasowi ukraińskie odznaczenia państwowe.
Prezydent podziękował wszystkim ambasadorom, którzy w obliczu rosyjskiej agresji maksymalnie długo pozostawali w Kijowie oraz tym, którzy szybko do niego wrócili.
Listy uwierzytelniające złożyli w czwartek ambasador USA Bridget Brink, ambasador Indii Harsh Kumar Jain oraz ambasador Mołdawii Valeriu Chiveri.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.