Przyjmujemy tę informację jako dobry kierunek - powiedział rzecznik rządu Piotr Müller, odnosząc się do złożenia we wtorek listów uwierzytelniających przez ambasadora Izraela w Polsce Jaakowa Liwnego. Dodał, że w najbliższym czasie odbędzie się dyskusja o przywróceniu ambasadora Polski w Izraelu.
Prezydent Andrzej Duda poinformował we wtorek, że ambasador Izraela w Polsce Jaakow Liwne złożył listy uwierzytelniające.
"Zgodziliśmy się z prezydentem Izraela Izaakiem Herzogiem, że czas wrócić do normalnych relacji Polski i Izraela. Pierwszy krok wykonany. Ambasador Yacov Livne (Jaakow Liwne) złożył dziś listy uwierzytelniające" - napisał prezydent na Twitterze. Podkreślił też, że prezydent Herzog prosił go o przywrócenie ambasadora RP w Izraelu. Duda zaznaczył, że liczy, iż wkrótce do tego dojdzie.
Mvller pytany we wtorek przez dziennikarzy o złożenie przez ambasadora Izraela listów uwierzytelniających odparł: "My przyjmujemy tę informację jako dobry kierunek". Dopytywany, czy - według rządu - czas na przywrócenie ambasadora Polski w Izraelu, Müller podkreślił, że "co do kwestii naszego ambasadora to oczywiście na pewno będzie w najbliższym czasie stosowna dyskusja w tym obszarze".
Prezydenci Polski i Izraela rozmawiali telefonicznie 4 lipca. KPRP przekazała wówczas, że ustalono, iż stosunki między obydwoma krajami zostaną przywrócone "na właściwe tory".
"Prezydent Duda zgodził się, że polski ambasador powinien zostać wyznaczony w krótkim czasie i poinformował, że nowy ambasador Izraela w Polsce złoży listy uwierzytelniające w najbliższych dniach" - informowała wtedy prezydencka kancelaria. Dodano, że "obaj prezydenci wyrazili nadzieję, że wszelkie kwestie w relacjach dwustronnych będą w przyszłości rozwiązywane poprzez szczery i otwarty dialog, w duchu wzajemnego szacunku".
W sierpniu zeszłego roku - w związku z podpisaniem przez prezydenta Dudę nowelizacji Kodeksu postępowania administracyjnego - ówczesny szef izraelskiego MSZ Jair Lapid oświadczył, że Polska "zaaprobowała, nie po raz pierwszy, niemoralną, antysemicką ustawę". Jak dodał, polecił charge d'affaires ambasady Izraela w Warszawie Tal Ben-Ari Jaalon, aby "natychmiast wróciła do Izraela na konsultacje, na czas nieokreślony". Lapid zasugerował także, by ówczesny ambasador Polski w Izraelu Marek Magierowski przedłużył sobie wakacje i nie wracał do kraju urzędowania.
Nowemu ambasadorowi Izraela w Polsce, który miał wyjechać do Warszawy - Jaakowowi Liwne - polecono wówczas pozostanie w Izraelu.
Premier Mateusz Morawiecki mówił wówczas, że decyzja Izraela o obniżeniu rangi dyplomatycznej reprezentacji w Warszawie jest "bezpodstawna i nieodpowiedzialna", a słowa Lapida "budzą oburzenie każdego uczciwego człowieka". Polskie MSZ przekazało, że - w reakcji na nieuzasadnione działania Izraela - ambasador RP w Izraelu do odwołania pozostanie w Polsce.
Nowelizacja Kpa zmieniła przepisy, ograniczając możliwość składania wniosków o restytucję mienia skonfiskowanego po II wojnie światowej. Nakazuje ona bowiem uznawanie decyzji administracyjnej za nieważną z powodu "rażącego naruszenia prawa" - bez względu na fakt, jak dawno ją wydano. Oznacza to, że po upływie 30 lat od wydania decyzji administracyjnej niemożliwe będzie wszczęcie postępowania w celu jej zakwestionowania, np. w związku z roszczeniami do nieruchomości.
"Jest to zakończenie stanu niepewności, kiedy to nabyte w dobrej wierze mieszkania i nieruchomości, mogły zostać odebrane zwykłą decyzją administracyjną, gdy znalazł się ich właściciel sprzed ponad 70 lat. Praktyka pokazała, że często właściciele ci byli fikcyjni, a kosztem dziesiątek tysięcy ludzi wyrzucanych na bruk bogaciły się grupy przestępcze" - mówił PAP prezydent Duda 14 sierpnia ub. roku, gdy podpisał tę ustawę.
Kilka miesięcy po podpisaniu ustawy oraz krokach strony izraelskiej - w listopadzie 2021 roku - portal ynet.co.il. podał, że izraelskie MSZ zdecydowało o powrocie charge d'affaires Izraela do Polski. Tal Ben-Ari Jaalon powróciła do Polski na początku tego roku.
Nowy ambasador Izraela Jaakow Liwne przybył do Polski pod koniec lutego, o czym informowała ambasada Izraela. Przed nominacją na ambasadora Izraela w Polsce Liwne był m.in. szefem departamentu ds. Eurazji w izraelskim ministerstwie spraw zagranicznych, pełnił także funkcję charge d'affaires placówki w Moskwie.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.