Staramy się pomagać zwłaszcza tym, którzy pozostali na Ukrainie, ponieważ są to przeważnie osoby najbiedniejsze - powiedział PAP dyrektor polskiej sekcji papieskiego stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie ks. prof. Waldemar Cisło. Zaznaczył, że według danych ONZ w Ukrainie jest 6,6 mln uchodźców wewnętrznych.
W drugą niedzielę listopada Kościół w Polsce obchodzi Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym. Jego organizatorem jest Papieskie Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie. W tym roku krajem reprezentującym współczesne męczeństwo chrześcijan została Ukraina. Dzień ten przeżywany jest pod hasłem "Uleczyć tęsknotę".
"Przedłużająca się wojna, ogromne zniszczenia, załamanie produkcji przemysłowej i rolniczej są przyczyną narastającej pośród miejscowej ludności biedy, a nawet głodu" - napisał przewodniczący sekcji polskiej PKWP abp Tadeusz Wojda w liście z okazji Dnia Solidarności z Kościołem Prześladowanym.
Hierarcha zwrócił uwagę, że wiele osób "straciło dom, bliskich i cały dorobek życia". "Na terenach dotkniętych wojną brakuje gazu, elektryczności, opału, podstawowych artykułów, żywności, leków i doraźnej pomocy do zapewnienia minimalnych warunków do życia. Wobec ogromu zniszczeń i dotkliwego braku wszystkiego dla wielu mieszkańców Ukrainy zbliżająca się zima może stać się prawdziwą i dramatyczną walką o przetrwanie" - ostrzegł hierarcha.
Przeczytaj: Ponad 60 miejscowości wyzwolonych
Wspomniał, że wierni zwłaszcza Kościoła greckokatolickiego i Kościoła Prawosławnego Ukrainy "byli szykanowani, więzieni i poddawani torturom". "Konfiskowano im mienie, zakazywano działalności religijnej, przeszkadzano w nabożeństwach. W niejednym przypadku samozwańcze władze okupanta przejęły budynki sakralne i zmieniły je w budynki świeckie" - wskazał abp Wojda.
Wyraził nadzieję, że obchodzony w drugą niedzielę listopada Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym będzie okazją do modlitwy za mieszkańców Ukrainy a towarzysząca temu dniu zbiórka finansowa pomoże kontynuować wsparcie potrzebujących i cierpiących mieszkańcom tego kraju.
OGLĄDAJ relację na bieżąco: Atak Rosji na Ukrainę
"Staramy się pomagać zwłaszcza osobom, które pozostały na Ukrainie, ponieważ są to przeważnie osoby najbiedniejsze. Zamożni, podobnie jak to było w Syrii czy w Jordanii - na samym początku woju wyjechały z kraju" - powiedział PAP dyrektor polskiej sekcji Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie ks. prof. Waldemar Cisło.
"Według danych ONZ w Ukrainie jest 6,6 mln uchodźców wewnętrznych. Większość przeniosła się na zachodnią część Ukrainy w pobliże granicy z Polską" - powiedział duchowny.
Ks. prof. Cisło poinformował, że PKWP od 2014 r. 5-6 mln euro przeznaczał na pomoc duszpasterską w Ukrainie. Zastrzegł, że obecnie ma ona charakter pomocy doraźnej, czyli pomocy na zakup leków czy żywności.
"W tym roku, ze wszystkich 23 biur, PKWP przekaże kościołom chrześcijańskim w Ukrainie łącznie ok. 8-10 mln euro. Zostaną one przeznaczone na konkretne projekty dla parafii czy zakonów, ponieważ w wielu miejscach to właśnie kościoły czy cerkwie stały ośrodkami wsparcia dla potrzebujących. Ludzie szukają tam schronienia, jedzenia, środków higieny osobistej i lekarstw" - wyjaśnił ks. prof. Cisło.
Zapewnił, że pomoc przekazywana z Polski jest koordynowana we współpracy z innymi instytucjami. "Spotykamy się np. z przedstawicielami Caritas, aby nie było tak, że jedna parafia otrzymuje wsparcie z kilku stron, a inna pozostaje bez pomocy" - powiedział dyrektor polskiej sekcji PKWP.
Jak zaznaczył, "najbardziej efektywnym wsparciem polega na ofiarowaniu funduszy na zakup tego, czego najbardziej potrzebują dane wspólnoty na miejscu". "Natomiast to, co nie jest możliwe do zakupienia w Ukrainie, staramy się wysyłać" - dodał.
Zastrzegł, że "jeśli wojna będzie eskalować, to trzeba będzie się liczyć z kolejną falą uchodźców".
"Państwowa Służba Ukrainy ds. Etnopolityki i Wolności Sumienia podała, że zniszczono w czasie wojny 270 obiektów sakralnych, z czego 200 należy do chrześcijan, głównie prawosławnych" - zwrócił uwagę ks. prof. Cisło.
Wpłaty można kierować na konto PKWP: 87 1020 1068 0000 1402 0096 8990 z dopiskiem "Ukraina".
Z raportu PKWP wynika, że 67 proc. ludności świata żyje w krajach, w których dochodzi do poważnych naruszeń wolności religijnej. Największe prześladowania są w 26 państwach zamieszkałych przez 3,9 mld ludzi, czyli 51 proc. ludności świata. W tej klasyfikacji znajduje się 12 krajów afrykańskich i dwa kraje azjatyckie.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.