W dom mieszkanki obwodu charkowskiego na północnym wschodzie Ukrainy w czwartek uderzyła rosyjska rakieta, a w piątek kobieta wzięła ślub. Czwartkowy ostrzał to nie przeszkoda w zamążpójściu - podkreśliła.
"To dla nas nie przeszkoda" - powiedziała Hanna, mieszkanka miejscowości Kłuhyno-Baszkyriwka pod Charkowem, na którą w czwartek wieczorem spadła rosyjska rakieta.
Jak relacjonuje telewizja Suspilne, w piątek Hanna wzięła ślub z Dmytrem. Podczas gdy przy jednej klatce bloku trwały prace nad usuwaniem skutków ostrzału, przy innej zgromadzili się goście i odświętnie ubrani narzeczeni.
Podczas ostrzału Hanna była w domu, a Dmytro jechał samochodem w odległości ok. 20 metrów od budynku.
Według wstępnych informacji w czteropiętrowy blok uderzyła rakieta S-300 wystrzelona z rosyjskiego obwodu biełgorodzkiego. W ataku dwie kobiety zostały ranne, zniszczone są najwyższe piętra budynku - pisze Suspilne (https://t.me/suspilnenews/16261).
OGLĄDAJ relację na bieżąco: Atak Rosji na Ukrainę
13 października to dzień, gdy 108 lat temu zakończyły się mające tam miejsce objawienia.
Przesłuchania w tej części rywalizacji rozpoczną się we wtorek o godz. 10.
Przed odmówieniem modlitwy Anioł Pański Papież nawiązał także do „brutalnych ataków” na Ukrainie.
Msza św. celebrowana na Placu św. Piotra stanowiła zwieńczenie Jubileuszu duchowości maryjnej.