Po słowach papieża o Czeczenach i Buriatach Watykan nie byłby stosownym miejscem ewentualnych negocjacji między przedstawicielami Moskwy i Kijowa, powiedziała rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa - podaje rosyjska agencja informacyjna Ria Novosti.
Przedstawicielka ministra Siergieja Ławrowa zareagowała w ten sposób na słowa watykańskiego sekretarza stanu, kardynała Pietro Parolina, według którego rosyjsko-ukraińskie negocjacje mogłyby się odbyć w Watykanie.
Wcześniej, jak przypomina Ria Novosti, papież Franciszek powiedział, że największe okrucieństwo podczas „operacji specjalnej” na Ukrainie wykazują żołnierze wychowani poza rosyjską tradycją, podając za przykład Buriatów i Czeczenów i wzbudzając tym niezadowolenie przywódców Federacji Rosyjskiej.
OGLĄDAJ relację na bieżąco: Atak Rosji na Ukrainę
Dane te podał we wtorek wieczorem rektor świątyni ksiądz Olivier Ribadeau Dumas.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.