Dyrektor amerykańskiej Centralnej Agencji Wywiadowczej (CIA) William Burns powiedział w sobotę w wywiadzie dla portalu PBS, że na tym etapie wojny z Ukrainą Rosja nie wykazuje chęci do prowadzenia prawdziwych negocjacji. Jego zdaniem obecnie nie ma żadnych dowodów na to, aby Moskwa planowała użyć taktycznej broni jądrowej.
"Większość konfliktów kończy się negocjacjami, ale to wymaga powagi ze strony Rosjan, czego tutaj chyba nie widzimy. Przynajmniej nie sądzimy, aby Rosjanie poważnie podchodzili w tym momencie do tematu prawdziwych negocjacji" - powiedział Burns.
Jednocześnie szef CIA bierze pod uwagę błędne przekonanie prezydenta Rosji Władimira Putina, że jeszcze długo będzie mógł prowadzić wojnę i nic go nie powstrzyma.
"Myślę, że myli się, przewidując taki scenariusz, tak samo jak głęboko się mylił, przewidując rozwój wydarzeń 24 lutego, kiedy rozpoczął tę wojnę" - skomentował Burns.
"Myślę, że ze strategicznego punktu widzenia pod wieloma względami wojna Putina jest dla Rosji porażką. Rosyjska armia spisała się słabo i poniosła ogromne straty. Rosyjska gospodarka poniosła długoterminowe szkody. Większość postępów, jakich dokonała rosyjska klasa średnia w ciągu ostatnich 30 lat, jest niszczona" - mówił Burns.
"Zaczynamy dostrzegać rosnący niepokój w Rosji związany z wojną i kumulacją szkód dla rosyjskiej gospodarki i przyszłości Rosjan, co z czasem będzie zbierać żniwo" - dodał.
Zaznaczył, że armia rosyjska jest teraz "mocno osłabiona", a armia ukraińska jest zdeterminowana, by kontynuować presję i odnosić sukcesy na polu walki. "Jednak tempo coraz bardziej brutalnych ataków Putina na ukraińską ludność cywilną i ukraińską infrastrukturę cywilną nic nie zwalnia" - zaznaczył.
Jednocześnie podkreślił, że Ukraińcy też potrzebują czasu na doposażenie i uzupełnienie zapasów.
Burns powiedział również, że CIA nie widzi obecnie żadnych wyraźnych dowodów na to, że Rosja planuje użyć taktycznej broni jądrowej. "Myślę, że pobrzękiwanie szabelką ma na celu zastraszenie. Nie widzimy dziś wyraźnych dowodów na plany użycia taktycznej broni jądrowej" - wyjaśnił.
"Powiedzieliśmy bardzo jasno, prezydent (Biden) bardzo jasno wyjaśnił Rosjanom, jakie byłoby to poważne ryzyko. Myślę, że bardzo korzystne było także to, że Xi Jinping i premier Modi w Indiach również wyrazili swoje obawy dotyczące użycia broni jądrowej" - oświadczył szef CIA.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.