Wojna na Ukrainie weszła na nowy poziom a jej skala jest niewiarygodna - powiedział w piątek w Hamburgu dowódca sił NATO w Europie, amerykański generał Christopher Cavoli, wskazując na ogromne straty wojsk rosyjskich.
Jak podkreślił, do tej pory Rosja straciła na Ukrainie ponad 200 tysięcy żołnierzy i ponad 1800 oficerów - zabitych lub rannych - a także ponad 2 tysiące czołgów.
Każdego dnia, jak dodał amerykański generał, rosyjskie wojsko wystrzeliwuje średnio ponad 23 tysiące pocisków artyleryjskich.
Inwazję Rosji na Ukrainę relacjonujemy na bieżąco: RELACJA
Cavoli powiedział, że "w razie konieczności" NATO musi dysponować argumentem "twardej siły".
Przeczytaj: Ukraina: Rosjanie zaatakowali dronami ludzi czekających po pomoc humanitarną
Zaznaczył, że obecnie na polu walki liczy się przede wszystkim precyzja broni, a wojnę wygrywa ten, kto produkuje ją jak najszybciej.
Wcześniej uwolniono trzech Izraelczyków, którzy przez 484 dni byli przetrzymywani w Strefie Gazy.
Co najmniej 54 osoby zginęły, a 158 zostało rannych w ostrzale artyleryjskim targu.
Zastąpił bp. dr. Mariana Niemca, który sprawował ten urząd w latach 2014-2024.
Są zniszczenia w obwodach zaporoskim, odeskim, sumskim, charkowskim, chmielnickim i kijowskim.