100 tys. ulotek zachęcających do podania w Narodowym Spisie Powszechnym narodowości niemieckiej trafi do domów na terenach Opolszczyzny zamieszkałych przez mniejszość. Kolportaż juz ruszył - powiedział PAP lider opolskich Niemców Norbert Rasch.
"Ruszył już kolportaż ulotek, będą one dostarczanie w większości przypadków osobiście - w systemie +od drzwi do drzwi+ - wszędzie tam, gdzie mieszkają ludzie przyznający się do narodowości niemieckiej. Łącznie przygotowaliśmy 180 tys. ulotek, na Opolszczyźnie rozdamy ich 100 tys." - zapowiedział przewodniczący Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców na Śląsku Opolskim.
Dodał, że pozostałe 80 tys. ulotek trafi do województw, gdzie także zamieszkują ludzie przyznający się do narodowości niemieckiej - na Dolny Śląsk, do woj. pomorskiego, łódzkiego, warmińsko-mazurskiego, wielkopolskiego i śląskiego.
Ulotka ma klasyczną formę trzykrotnie złożonej kartki formatu A4. Jest na niej instruktaż jak odpowiedzieć na pytania rachmistrza spisowego - w tym informacja, że oprócz wskazania narodowości niemieckiej można zadeklarować także przynależność do innego narodu, lub grupy etnicznej - np. śląskiej. "My też jesteśmy Ślązakami. Tyle tylko, że o niemieckim pochodzeniu. Można to wszystko bardzo dobrze pogodzić. Na pierwsze pytanie można odpowiedzieć wskazując narodowość niemiecką, a na drugie - o związek z inna grupą narodową lub etniczną - można odpowiedzieć jak się chce" - argumentował Rasch.
W ulotce jest także informacja dlaczego wynik spisu jest ważny dla mniejszości. "Na jego podstawie rząd polski realizuje ustawę o mniejszościach narodowych, oraz o języku regionalnym, która obejmuje: finansowanie działalności kulturalnej mniejszości niemieckiej (...); wsparcie nauki języka niemieckiego jako języka mniejszości na terenach zamieszkałych przez mniejszość niemiecką; realizację zapisów prawa dotyczącego używania języka niemieckiego w przestrzeni publicznej(...)" - wyliczają autorzy ulotki.
Dokument zawiera też informacje, jak będzie wyglądał sam spis oraz zachętę do skorzystania z formularza elektronicznego. Jest tam też informacja co wolno, a czego nie wolno rachmistrzowi spisowemu.
"Rachmistrz jest zobowiązany wpisać w formularzu spisowym wyłącznie informacje, które mu podasz, nie może modyfikować treści pytań, ani sugerować poprawnych odpowiedzi. Nie może też zbierać danych, które nie wchodzą w zakres spisu, ani upubliczniać, lub udostępniać innym zebranych informacji" - czytamy w spisowej ulotce Mniejszości.
Rasch przypuszcza, że liczebność mniejszości w województwie to nawet 250 tys. osób. "Tyle w spisie na pewno nie wyjdzie, ale kwestią ambicjonalną jest, żeby nie okazało się, że jest nas mniej niż w poprzednim spisie, kiedy narodowość niemiecką zadeklarowało na Opolszczyźnie ponad 100 tys. mieszkańców" - podkreślił przewodniczący.
Narodowy Spis Powszechny Ludności i Mieszkań odbędzie się w Polsce od 1 kwietnia do 30 czerwca 2011. Będzie pierwszym spisem powszechnym od czasu, kiedy Polska stała się państwem członkowskim Unii Europejskiej.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.