Katolicki teolog z Czech, ks. Tomáš Halík będzie głównym mówcą na 13. zgromadzeniu Światowej Federacji Luterańskiej. Odbędzie się ono w Krakowie w dniach 13-19 września br.
„Ogromnie się cieszymy, że prof. Halík zgodził się wygłosić główne przesłanie na zgromadzeniu ŚFL. Pochodząc z jednego z najbardziej zsekularyzowanych krajów Europy, jest on mocnym głosem nadziei na przyszłość chrześcijaństwa” – powiedziała sekretarz generalna Federacji pastorka Anne Burghardt.
Zwróciła uwagę, że w swoich publikacjach ks. Tomáš Halík podkreśla, iż „historia religii i historia chrześcijaństwa składa się z okresów kryzysu i okresów odnowy”, a „jedyna religia, która naprawdę jest martwa, to taka, która nie podlega zmianom, ta, która wypadła z tego rytmu życia”
Ks. prof. Tomáš Halík to jeden ze znamienitszych współczesnych intelektualistów katolickich. Profesor socjologii i teologii, doktor filozofii, studiował również psychologię kliniczną. Wykładowca Uniwersytetu Karola w Pradze. W czasach komunizmu jedna z ważniejszych postaci czeskiego podziemnego Kościoła katolickiego.
Działał w opozycyjnych środowiskach intelektualnych. Uczestniczył w ruchu odnowy w okresie Praskiej Wiosny. Należał do bliskich współpracowników prezydenta Czech Václava Havla oraz arcybiskupa Pragi kard. Františka Tomáška. Laureat Nagrody Templetona 2014 przyznawanej za przekraczanie barier między nauką a wiarą. Po polsku ukazało się kilkanaście jego książek, m.in. „Cierpliwość wobec Boga. Spotkanie wiary z niewiarą’”, „Drzewo ma jeszcze nadzieję. Kryzys jako szansa”, „Zacheuszu. 44 kazania o sensie życia”, „Europejskie mówienie o Bogu i milczenie o Bogu”, „Dotknij ran: duchowość nieobojętności”, „Różnorodność pojednana”, „Czas pustych Kościołów”, „Popołudnie chrześcijaństwa. Odwaga do zmiany”, „Przebudzenie aniołów”.
A oto nasz niedawny wywiad z ks. prof. Halíkiem:
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.