Winniśmy ciągle sobie nawzajem powtarzać: wybaczam i proszę o wybaczenie. Ten proces musi być dwustronny – powiedział abp Światosław Szewczuk, zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego podczas kościelnych obchodów 80. rocznicy Zbrodni Wołyńskiej, które odbyły się dziś w warszawskiej bazylice archikatedralnej św. Jana Chrzciciela. Z tej okazji, podczas wspólnej liturgii, zostało dziś odczytane i podpisane wspólne Orędzie „Przebaczenia i pojednania”.
Na wstępie swojego przemówienia abp Światosław Szewczuk zaznaczył, że już od ponad pięćdziesięciu lat oba Kościoły katolickie wspierają proces pojednania polsko-ukraińskiego, co napawa go dumą. - Dużo deklaracji zostało podpisanych, dużo homilii wygłoszonych. Okazano dużo gestów wzajemnej życzliwości – podkreślił arcybiskup większy kijowsko-halicki.
Czytaj także: Abp Gądecki i abp Szewczuk: zapisujemy kolejne ważne karty w księdze pojednania
W opinii duchownego zbrodnia wołyńska, to doświadczenie, które jest tragedią obustronną, ponieważ każda ze stron ma swoje urazy i rany powstałe przez to doświadczenie. - W takiej sytuacji, proces pojednania nie jest wyłącznie dążeniem do uzgadniania naszych idei czy naszych punktów widzenia społeczno-politycznych lub kościelnych. Pojednanie między naszymi narodami jest procesem leczenia ran, które po dzień dzisiejszy w swojej duszy i sumieniu noszą zarówno Polacy, jak i Ukraińcy - powiedział zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego, dodając, że trudno uleczyć wspólny ból i wzajemne urazy.
Dalej zaznaczył, że duchowni mają szczególny przywilej w tej kwestii, ponieważ mogą posiłkować się pomocą Ducha Świętego. Kapłan podkreślił, że dialog, przebaczenie, pojednanie i modlitwa, to balsamy, które mogą uleczyć obustronne zranienia.
- Święty Papież Jan Paweł II mówił o przebaczeniu jak o kojącym ból balsamie, który rozlewa się na nasze rany. Winniśmy ciągle sobie nawzajem powtarzać: wybaczam i proszę o wybaczenie. Ten proces musi być dwustronny – tak ze strony polskiej, jak i ukraińskiej. Nowe okoliczności spowodowane wojną, w sposób paradoksalny, stworzyły nowe możliwości, aby iść dalej w tym procesie – zaakcentował abp Światosław Szewczuk.
Duchowny wyraził uznanie dla postawy Polaków, którzy otworzyli swoje domy i serca dla osób uciekających z Ukrainy. W jego opinii, dzięki temu wydarzeniu urazy odeszły i pojawiła się szansa na zbudowanie dobrych relacji.
- Naród ukraiński odczuwa, iż Polacy to najlepsi przyjaciele. Wiemy, że Polacy zawsze kibicują Ukrainie, że są jak rodacy i najbliżsi towarzysze, na których można liczyć, to nasi przyjaciele i nasi bracia – podkreślił gość z Ukrainy, zaznaczając, że należy wykorzystać ten monet do budowania przyjaźni i pozytywnej pamięci. - Jest to dar od Boga, z którego winniśmy skorzystać, aby nie pozostawać niewolnikami przeszłości, lecz budować lepszą przyszłość, która jest przed nami – podsumował.
W warszawskich uroczystościach wzięła udział Rada Stała Episkopatu Polski oraz biskupi greckokatoliccy należący do Konferencji Episkopatu Polski: metropolita przemysko-warszawski Eugeniusz Popowicz, biskup wrocławsko-koszaliński Włodzimierz Juszczak i biskup olsztyńsko-gdański Arkadiusz Trochanowski.
Po uroczystości w Warszawie zwierzchnik UKGK oraz przewodniczący episkopatów Polski i Ukrainy udadzą się w pielgrzymkę „Przebaczenia i pojednania” na Wołyń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.