Tradycyjne wielkotygodniowe procesje w Hiszpanii odbywają się nie tylko na ulicach miast, ale również i w więzieniach. Niektóre z nich odwiedzają miejscowe bractwa, najczęściej z figurą Jezusa Uwięzionego. W kilku procesjach udział biorą, za specjalnym pozwoleniem, także grupy więźniów. Zgodnie z tradycją wszyscy czekają jednak na listę ułaskawionych więźniów z okazji Wielkiego Tygodnia.
„Chrześcijańska tradycja mówi, że Wielki Tydzień jest «tygodniem przebaczenia», które otrzymuje się po odbyciu pokuty” – mówi José María Varas, przewodniczący Arcybractwa Jezusa Uwięzionego z Oviedo. „Zgodnie z tradycją z okazji Paschy żydowskiej Piłat zapytał tłum o to, którego więźnia ma ułaskawić: Barabasza czy Jezusa. Tłum wybrał pierwszego. Dla naszego arcybractwa ułaskawienie ma szczególne znaczenie, ponieważ wychodzimy w procesji w Wielki Czwartek, Dzień Miłości Braterskiej” – podkreśla José María Varas.
Jeśli chodzi o historyczne uzasadnienie zwyczaju ułaskawienia więźniów w Hiszpanii podczas Wielkiego Tygodnia, to istnieją dwie wersje. Pierwsza sięga czasów Rekonkwisty. W 1447 r. król Kastylii Jan II z ustanowił Prawo Przebaczenia z okazji Wielkiego Piątku. Na jego mocy każdego roku w ten dzień wypuszczano jednego więźnia. Druga wersja sięga XVIII w. W 1759 r. w Maladze wybuchła zaraza, która dziesiątkowała miejscową ludność. Władze postanowiły zawiesić publiczne celebracje. Wówczas grupa więźniów zaoferowała się, że będą nieśli na własnych ramionach obraz Jezusa El Rico w procesji. Kiedy nie uzyskali pozwolenia, wywołali bunt. Wzięli obraz i przeszli ulicami miasta, a następnie wrócili do więzienia. Zaraza ustała. Na wieść o tym, król Karol II nie tylko przebaczył więźniom bunt, ale wydał polecenie, aby w każdy Wielki Tydzień został ułaskawiony jeden więzień.
W tym roku Ministerstwo Sprawiedliwości ułaskawiło 17 więźniów. Biorą oni udział w procesjach bractw, które wystąpiły o ich ułaskawienie. „Tak kończy się praca, którą zaczęliśmy we wrześniu” – mówi José María Varas. Bractwo kontaktuje się z dyrekcją więzienia, która wskazuje możliwego kandydata. Po uzyskaniu zgody więźnia bractwo składa odpowiedni wniosek w ministerstwie. „Proces jest długi, ale uwolnienie więźnia, który zakończył proces readaptacji społecznej, jest wielką radością” – podkreśla José María Varas. Wielu z nich zostaje potem członkami bractw i bierze udział w procesjach.
Ujawnił to specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg.
Rządząca partia PAS zdecydowanie prowadzi po przeliczeniu ponad 99 proc. głosów.
FBI prowadzi śledztwo, traktując incydent jako "akt przemocy ukierunkowanej".
Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”.