Junta wojskowa, która dokonała zamachu stanu w Nigrze, ogłosiła w niedzielę wieczorem zamiar pociągnięcia obalonego prezydenta Mohameda Bazouma do odpowiedzialności sądowej za "zdradę stanu i działanie na szkodę bezpieczeństwa państwa".
"Rząd Nigerii uzyskał dowody uzasadniające wszczęcie postępowania przed kompetentnymi instancjami krajowymi i międzynarodowymi wobec obalonego prezydenta i jego wspólników, za zdradę stanu i działanie na szkodę bezpieczeństwa wewnętrznego i zewnętrznego Nigru" - głosi oświadczenie odczytane w ogólnokrajowej telewizji przez jednego z członków junty płk. Amadou Abdramane.
Abdramane stwierdził również, że junta "potępia nielegalne, nieludzkie i poniżające" sankcje zastosowane wobec Nigru przez państwa Wspólnoty Gospodarczej Krajów Afryki Zachodniej (ECOWAS).
Dodał, że zastosowane przez ECOWAS sankcje gospodarcze "mają w istocie na celu pozbawienie kraju żywności, lekarstw i energii elektrycznej".
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.