Pracownik Uniwersytetu Karoliny Północnej został w poniedziałek zastrzelony w jednym z gmachów uczelni. Podejrzany o zabójstwo został zatrzymany i przebywa w areszcie.
Służby powiadomiono o strzałach na uniwersyteckim kampusie w Chapel Hill w Karolinie Północnej wczesnym popołudniem czasu lokalnego w poniedziałek.
Studenci i wykładowcy zabarykadowali się w akademikach, biurach i salach. Na miejsce zdarzenia przybyło około 50 pojazdów policyjnych. Nad publiczną uczelnią krążyło także kilka helikopterów.
"To tragiczny sposób na rozpoczęcie nowego semestru. Zapewnimy wszelką pomoc niezbędną do wsparcia uniwersyteckiej społeczności" - zapewnił gubernator Karoliny Północnej Roy Cooper.
Władze nie ujawniły tożsamości zmarłego członka wydziału oraz podejrzanego.
Na Uniwersytecie Karoliny Północnej studiuje około 30 tys. osób.
Abp Józef Polak podczas mszy kończącej XII Zjazd Gnieźnieński
Kair liczy na poparcie tej inicjatywy na poniedziałkowym szczycie arabsko-islamskim.
List do uczestników uroczystości w Gietrzwałdzie przysłał prezydent RP Karol Nawrocki.
Bóg - nie, deprawacja - tak. Ale ciągle rodzice mają szansę...
Dzień wcześniej ukraiński wywiad wojskowy (HUR) potwierdził atak na rafinerię ropy w mieście Ufa.
Według armii z około 1 mln osób zamieszkujących Gazę uciekło dotąd około 280 tys.