Najbardziej znany amerykański kaznodzieja, 92-letni Billy Graham, został przewieziony w środę do szpitala w Asheville, w stanie Karolina Północna, z objawami zapalenia płuc.
Lekarze określają stan Grahama jako stabilny.
Graham zyskał sławę, nie tylko w USA ale i na świecie, swymi naukami wygłaszanymi za pośrednictwem telewizji do milionów widzów. Był też "duchowym doradcą" wielu amerykańskich prezydentów.
W ostatnich latach ze względu na związany z wiekiem pogarszający się stan zdrowia, Graham spędzał większość czasu w swojej położonej w górach rezydencji, w Montreat, w Karolinie Północnej.
Dane te podał we wtorek wieczorem rektor świątyni ksiądz Olivier Ribadeau Dumas.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.