Pociski trafiły w składy rakiet Hezbollahu
Co najmniej 38 osób, w tym pięciu członków terrorystycznego ugrupowania Hezbollah zginęło w nalotach przeprowadzonych przez Izrael w piątek nad ranem w pobliżu miasta Aleppo w Syrii - podał Reuters za źródłami w syryjskich siłach bezpieczeństwa. Wcześniej armia Syrii informowała o kilku ofiarach.
Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka z siedzibą w Wielkiej Brytanii, monitorujące wojnę w Syrii, poinformowało, że izraelskie pociski trafiły w składy rakiet Hezbollahu na południowych przedmieściach Aleppo, w pobliżu międzynarodowego lotniska w Aleppo. Obserwatorium dodało, że w atakach zginęło lub zostało rannych kilkudziesięciu żołnierzy.
Obserwatorium poinformowało, że dwie godziny później nadal słychać było eksplozje. Armia Izraela nie skomentowała tych doniesień.
Według syryjskich mediów państwowych, powołujących się na anonimowego urzędnika wojskowego, izraelskie ataki zbiegły się z nalotami dronów przeprowadzanymi przez syryjskie grupy powstańcze na cele wśród ludności cywilnej w Aleppo i na przedmieściach miasta.
Odkąd w 2011 roku w Syrii wybuchła wojna domowa, wspierane przez Iran zbrojne ugrupowania, w tym libański Hezbollah, dominują na rozległych obszarach we wschodniej, południowej i północno-zachodniej części kraju oraz na kilku przedmieściach stolicy, Damaszku.
Od wybuchu wojny w Strefie Gazy, zapoczątkowanej 7 października 2023 roku atakiem palestyńskiego Hamasu na Izrael, na granicy libańsko-izraelskiej trwa również wymiana ognia między tą wspieraną przez Iran organizacją terrorystyczną a armią izraelską. (PAP)
os/ wr/ akl/
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.