Do niedawna rekiny wielorybie uważano raczej za samotników, najchętniej żerujących w otwartym oceanie. Tymczasem te wielkie, ale łagodne stworzenia bywają towarzyskie i wspólnie żerują w liczących setki osobników skupiskach w pobliżu wybrzeży - informuje PLoS ONE.
Rekiny wielorybie (Rhincodon typus) występują w różnych częściach świata, w wodach tropików i subtropików. Są największymi i najdłuższymi rybami - według oficjalnych pomiarów długość ciała tego gatunku dochodzi do 18 metrów, a masa ciała sięga 13,6 t. Mogłoby się zatem wydawać, że tak wielkie stworzenia rzucają się w oczy i naukowcy znają je dość dobrze. A jednak wiedza na temat trybu ich życia pełna jest wciąż niewiadomych.
W przeszłości nieraz widywano skupiska rekinów wielorybich. Nie były one jednak zbyt wielkie - w jednym miejscu najczęściej pojawiało się jednocześnie od kilku do kilkudziesięciu osobników. Nowe badanie, prowadzone przez naukowców ze Smitsonian Institution, z wody i powietrza dowodzi jednak, że rekiny wielorybie tworzą skupiska liczące nawet kilkaset osobników. Największe ich zgromadzenie, jakie zaobserwowano u wybrzeży meksykańskiego półwyspu Jukatan, mogło liczyć nawet 420 sztuk.
Choć rekiny wielorybie są największym gatunkiem ryb na świecie, żywią się przede wszystkim morską drobnicą, np. planktonem - przypomina cytowany przez serwis Science Daily Mike Maslanka, biolog z Smithsonian Conservation Biology Institute. "Z naszych badań wynika, że celem zgromadzenia setek rekinów wielorybich jest wspólne ucztowanie na obecnych w wodzie, gęstych skupiskach rybiej ikry" - mówi.
Naukowcy obserwowali też zlokalizowane nieco dalej (u północnych krańców Jukatanu), mniej gęste zbiorowisko rekinów wielorybich (nazwano je Cabo Catoche). Stwierdzili, że rekiny ciągną tam głównie ze względu na widłonogi - maleńkie wodne skorupiaki oraz krewetki.
Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody uznała rekiny wielorybie za gatunek "wrażliwy". Są podejrzenia, że jego populacja kurczy się, m.in. z powodu połowów tych ryb w Azji południowo wschodniej.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.