Marszałek Senatu RP Bogdan Borusewicz oświadczył w czwartek w wywiadzie dla dziennika "Kommiersant", że "jest możliwe, iż Moskwa w dalszym ciągu chce traktować Polskę jak drugorzędnego partnera z NATO, dążąc przy tym do zachowania swoich wpływów w regionie".
Borusewicz powiedział to, odpowiadając na pytanie, dlaczego jego zdaniem Moskwa tak chorobliwie reaguje na plany stacjonowania w Polsce amerykańskich żołnierzy i rozmieszczenia na polskim terytorium elementów tarczy antyrakietowej USA.
"Nie bardzo rozumiem rosyjskiej reakcji. Nie sądzę, by 20 żołnierzy stanowiło jakieś zagrożenie dla waszego kraju. Jest możliwe, że Moskwa w dalszym ciągu chce traktować Polskę jak drugorzędnego partnera z NATO, dążąc przy tym do zachowania swoich wpływów w regionie" - powiedział.
Marszałek oznajmił też, że "nie ma niczego nienaturalnego w tym, że Polska chce mieć na swoim terytorium elementy systemu obrony przeciwrakietowej". "Wszak Rosjanie mają system antyrakietowy S-300 w Kaliningradzie i w okolicach Brześcia. Swoim zasięgiem obejmuje on również nasze terytorium" - zauważył.
Mówiąc o wpływie katastrofy Tu-154M pod Smoleńskiem na stosunki polsko-rosyjskie, Borusewicz skrytykował raport Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego (MAK) na temat tego wypadku. "Polską opinię publiczną oburzyła forma jego prezentacji: przeprowadzenie konferencji prasowej bez uprzedzenia Warszawy akurat w czasie, gdy nasz premier był na urlopie, a także jego niepełność, tj. brak analizy tego, co działo się na lotnisku Siewiernyj pod Smoleńskiem" - wyjaśnił.
Zapytany, co najbardziej niepokoi Polskę w sytuacji wewnętrznej w Rosji, marszałek odparł, że Polacy chcieliby, aby Rosjanie nie patrzyli na Stalina jak na wielkiego człowieka. "Ponadto bardzo ważne jest to, aby w waszym kraju było stabilne państwo prawa. Ma to duże znaczenie dla inwestorów, którzy chcą mieć pewność, że w wypadku konfliktu mogą zwrócić się do niezawisłego i obiektywnego sądu" - wskazał.
Borusewicz przebywa od wtorku w Moskwie, gdzie uczestniczy w III Forum Regionów Polska-Rosja. Głównym tematem obrad jest polsko-rosyjska współpraca w sferze zaawansowanych technologii i innowacji.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.