Ruchy i stowarzyszenia nie mają zastępować parafii czy być dla niej alternatywą. Ich rola jest komplementarna – zaznaczył Benedykt XVI spotykając się z przedstawicielami Stowarzyszenia świętych Piotra i Pawła.
Stowarzyszenie świętych Piotra i Pawła zostało utworzone w 1971 r. przez Pawła VI z członków rozwiązanej rok wcześniej Papieskiej Gwardii Pałacowej. Przebiegająca wówczas demilitaryzacja Państwa Watykańskiego była elementem procesu, który Benedykt XVI nazwał „odnową Watykanu i przystosowaniem go do współczesnych potrzeb”. Dziś nad bezpieczeństwem Papieża czuwa jedynie Gwardia Szwajcarska oraz wzmocniona ostatnio żandarmeria watykańska.
Członkowie Stowarzyszenie świętych Piotra i Pawła służą natomiast Stolicy Apostolskiej na zasadzie wolontariatu. Czuwają nad zachowaniem porządku w czasie papieskich liturgii, uczestniczą w posłudze charytatywnej, współpracując m.in. z siostrami Matki Teresy z Kalkuty, oraz angażują się na polu kultury.
„Takie zaangażowania wymagają głębokiej motywacji, którą trzeba w sobie nieustannie odnawiać poprzez intensywne życie duchowe – powiedział Benedykt XVI. – Aby pomagać innym w modlitwie, należy mieć serce zwrócone na Boga; aby domagać się od nich poszanowania dla miejsc świętych, trzeba samemu mieć chrześcijańskie poczucie sakralności; aby pomagać bliźnim z prawdziwą miłością chrześcijańską, musimy mieć pokornego ducha i spojrzenie wiary. Sama wasza postawa, bez słów, często jest już wskazówką, wzorem, przypomnieniem i jako taka ma wartość wychowawczą. Dziś bardziej niż kiedykolwiek w przeszłości potrzeba wierności. Żyjemy w społeczeństwie, które zatraciło tę wartość. Ze względów ekonomicznych i organizacyjnych, również słusznych, ceni się dzisiaj zmienność, mobilność, elastyczność. Jednakże jakość relacji międzyludzkich poznaje się po wierności! Pismo Święte pokazuje nam, że Bóg jest wierny. Dzięki Jego łasce i pomocy Maryi bądźcie zatem wierni Chrystusowi i Kościołowi, gotowi ponieść tego konsekwencje” – mówił Papież.
W audiencji dla Stowarzyszenia świętych Piotra i Pawła uczestniczył też kard. Tarcisio Bertone. Jako młody ksiądz był on bowiem kapelanem istniejącej jeszcze wówczas Papieskiej Gwardii Pałacowej. Dziś przed audiencją odprawił dla swych byłych podopiecznych Eucharystię w Bazylice Watykańskiej.
Grób został udostępniony wiernym w niedzielę rano. Przed bazyliką ustawiają się długie kolejki.
Do awarii doszło ok. godz. 12.30. W Madrycie nie działają m.in. sygnalizacja świetlna i metro.
Uprawnionych do głosowania jest 135 kardynałów, którzy nie ukończyli 80 lat.
Obowiązujące zasady mają uwolnić proces wybory papieża od nacisków władz świeckich.
Nieoficjalnie wiadomo, że kardynałowie są za tym, by zaczęło się ono 5 lub 6 maja.
Jednocześnie powiedział, żę jest zaskoczony i zawiedziony dalszym rosyjskim bombardowaniem Ukrainy.