O konkretną solidarność z Południowym Sudanem zaapelowali uczestnicy zakończonego wczoraj posiedzenia Stowarzyszenia Konferencji Biskupich Wschodniej Afryki (AMECEA).
W opublikowanym komunikacie hierarchowie Czarnego Lądu odnieśli się do najistotniejszych zagadnień, którym poświęcone były obrady w stolicy Kenii Nairobi.
Biskupi wschodniej Afryki wezwali Kościół powszechny i wspólnotę międzynarodową do zaangażowania personelu i środków materialnych w Południowym Sudanie. Ich zdaniem pomoże to w ustabilizowaniu sytuacji w tym regionie, mimo konfliktów w Abyei i Darfurze. Biskupi zachęcają też katolików na całym świecie do modlitwy o położenie kresu wieloletniej wojnie w Somalii. Uczestnicy spotkania w Nairobi zwrócili także uwagę na rolę wiernych świeckich, którzy awansują na ważne stanowiska w administracji państwowej, służbie cywilnej czy w polityce.
Winni oni otrzymywać stałą formację religijną, by być ludźmi wiary i dawać jej świadectwo w życiu publicznym. Biskupi wschodniej Afryki zdecydowali również, że szkoły katolickie wszystkich szczebli otrzymają stałych kapelanów. Ich obecność ma być widzialnym znakiem i pomocą w duchowym wzroście podopiecznych. Kapelani mają się znaleźć również w afrykańskich jednostkach wojskowych – czytamy w komunikacie jubileuszowego spotkania episkopatów wschodniej Afryki.
Zaatakowano regiony chersoński, doniecki i dniepropietrowski.
Ludzie oskarżają mnie o kolaborację. Jak ktokolwiek może tak o mnie mówić?
5,4 mld osób żyje w krajach, gdzie łamane jest prawo do wolności religijnej.
Nic nie wskazuje na to, żeby KE była skłonna wycofać się z założeń systemu ETS 2.
To reakcja na wypuszczeniu w jej kierunku kolejnych balonów.