O konkretną solidarność z Południowym Sudanem zaapelowali uczestnicy zakończonego wczoraj posiedzenia Stowarzyszenia Konferencji Biskupich Wschodniej Afryki (AMECEA).
W opublikowanym komunikacie hierarchowie Czarnego Lądu odnieśli się do najistotniejszych zagadnień, którym poświęcone były obrady w stolicy Kenii Nairobi.
Biskupi wschodniej Afryki wezwali Kościół powszechny i wspólnotę międzynarodową do zaangażowania personelu i środków materialnych w Południowym Sudanie. Ich zdaniem pomoże to w ustabilizowaniu sytuacji w tym regionie, mimo konfliktów w Abyei i Darfurze. Biskupi zachęcają też katolików na całym świecie do modlitwy o położenie kresu wieloletniej wojnie w Somalii. Uczestnicy spotkania w Nairobi zwrócili także uwagę na rolę wiernych świeckich, którzy awansują na ważne stanowiska w administracji państwowej, służbie cywilnej czy w polityce.
Winni oni otrzymywać stałą formację religijną, by być ludźmi wiary i dawać jej świadectwo w życiu publicznym. Biskupi wschodniej Afryki zdecydowali również, że szkoły katolickie wszystkich szczebli otrzymają stałych kapelanów. Ich obecność ma być widzialnym znakiem i pomocą w duchowym wzroście podopiecznych. Kapelani mają się znaleźć również w afrykańskich jednostkach wojskowych – czytamy w komunikacie jubileuszowego spotkania episkopatów wschodniej Afryki.
W sobotę rebelianci M23 przejęli kontrolę nad miastem Masisi w prowincji Kivu Północne.
W tle konflikty zbrojne oraz kwestie symboli religijnych i hidżabów.
Sytuacja bezpieczeństwa na Haiti systematycznie pogarsza się od kilku lat.
W tym roku przypada 1700. rocznica pierwszego soboru ekumenicznego w Nicei.
Scholz skrytykował propozycję zwiększenia wydatków na obronność do 3,5 proc. PKB.