Istotą czasu Adwentu powinna być odnowa duchowa.
Podstawą chrześcijańskiej ufności i nadziei jest Chrystus. Przez swoją śmierć i zmartwychwstanie pojednał on człowieka z Bogiem, otwierając mu niebo - napisał ordynariusz warszawsko-praski bp Romuald Kamiński w liście z okazji adwentu. Zaznaczył, że istotą tego czasu powinna być odnowa duchowa.
W Kościele katolickim adwent, czyli czas przygotowania do świąt Bożego Narodzenia, rozpoczyna się w tym roku 1 grudnia i kończy w Wigilię Bożego Narodzenia.
W liście do diecezjan biskup warszawsko-praski podkreślił, że adwent jest czasem nadziei i oczekiwania na przyjście Chrystusa Zbawiciela. Istotą tego czasu "powinna być modlitwa i nieustanne czuwanie rozumiane jako życie w łasce uświęcającej" - wskazał bp Kamiński.
Zwrócił uwagę, że wraz z adwentem w Kościele katolickim rozpoczyna się nowy rok liturgiczny, którego ważnym elementem będą obchody Jubileuszu Zwyczajnego Roku Świętego 2025.
Jak zaznaczył, "jubileusz zawsze był w życiu Kościoła wydarzeniem o wielkim znaczeniu duchowym, wspólnotowym oraz społecznym". "Dla wiernego ludu Bożego jest to celebracja wyjątkowego daru łaski: szczególnie przebaczenia grzechów i możliwości uzyskania odpustu będącego wyrazem nieskończonego miłosierdzia Bożego" - napisał bp Kamiński.
Nawiązując do hasła roku jubileuszowego "Pielgrzymi nadziei", ordynariusz warszawsko-praski zwrócił uwagę, że w Nowym Testamencie "podstawą ufności i nadziei jest Chrystus objawiający nieskończenie miłującego nas Ojca". "Przez swoją śmierć i zmartwychwstanie Jezus pojednał nas z Ojcem i otworzył nam niebo. Stąd czerpiemy pewność naszej szczęśliwej wieczności" - wskazał.
Zachęcił wiernych "do pogłębiania formacji religijnej, pojednania się z Bogiem, do uzyskiwania odpustów zupełnych, w których objawia się miłosierdzie Boże".
Pierwszy Rok Święty ustanowił w Kościele papież Bonifacy VIII w 1300 r. Miał być on obchodzony co sto lat, a później, na wzór biblijny, co 50. Ostatecznie ustalono, że będzie celebrowany co 25 lat.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.