Drzwi prawie otwarte

Dziś miał być oddany do użytku tunel odciążający ruch samochodowy wokół Watykanu i powstały dzięki tej innowacji deptak prowadzący od Zamku Anioła wprost w objęcia Kolumnady Berniniego. Prace jednak wciąż trwają i jak się na nie patrzy, to aż trudno uwierzyć, że w poniedziałek ta inwestycja zostanie jednak otwarta. Tak przynajmniej zapowiedział burmistrz, określając ją flagowym projektem jubileuszowym, jednak rzymianie z charakterystycznym dla siebie poczuciem humoru już idą o zakład, jak długo wytrzyma. Co by nie mówić wygląda pięknie. W miejscu ruchliwej ulicy powstał obszerny plac, a na nim dwie fontanny, ławki ze wspaniałą perspektywą na Watykan, nasadzono też drzewa, które latem mają dawać cień, błogosławiony przy tutejszych upałach.

To z tego miejsca, z krzyżem w ręku, pielgrzymi będą rozpoczynać swą drogę, by przejść przez Drzwi Święte Bazyliki Watykańskiej. Trwa właśnie wytyczanie szlaku. Jego przebieg wyznaczają kamienne donice (w przyszłości) z kwiatami połączone metalowymi łącznikami, które mają zapewnić płynne przechodzenie a jednocześnie bezpieczeństwo. Sampietrini, czyli pracownicy Fabryki św. Piotra, która odpowiada za remonty, wyczyścili już Drzwi Święte i zamontowali w nich klamki, tak by papież Franciszek mógł je otworzyć przed Pasterką i przejść przez nie jako pierwszy. Po nim pójdą następni pielgrzymi nadziei.

Figurom świętych wieńczącym kolumnadę okalającą Plac św. Piotra zafundowano nowe spektakularne oświetlenie, wytyczono dodatkowe wejście do bazyliki przeznaczone tylko dla osób idących na modlitwę, co pozwala uniknąć ogromne kolejki dla turystów. Powstał też nowy punkt medyczny i nowoczesny budynek poczty watykańskiej. W sklepach w okolicy pojawiły się jubileuszowe gadżety i jubileuszowe… ceny. Władze miasta jak mogą próbują ukrócić spekulacje na tym wydarzeniu, ale kontrole nie zawsze pomagają. Warto więc być czujnym. Także na złodziei, którzy są powszechną zmorą Rzymu i na koników, którzy oferują m.in. bilety do Muzeów Watykańskich po znacznie zawyżonych cenach.

Specjalnym prezentem od papieża na Rok Święty będą dodatkowe audiencje, na wzór tych środowych, które odbywać się będą w soboty. Zimą dwa razy w miesiącu, a potem nawet co tydzień. W ich trakcie, przez cały rok, Franciszek będzie głosił specjalne katechezy pt. „Jezus Chrystus naszą nadzieją”, bo jak podkreśla, to On jest celem naszego pielgrzymowania i On sam jest drogą, szlakiem, który trzeba przebyć. Bez Niego Rok Święty nie ma sensu i znaczenia, staje się zwykłą wycieczką.

Każdemu przyszłemu pielgrzymowi polecam stronę: iubilaeum2025.va, która zawiera kalendarz jubileuszowych wydarzeń i wszystkie potrzebne informacje, także po polsku. A także mobilną aplikację o tej samej nazwie, która daje m.in. możliwość uzyskania zniżek na noclegi, restauracje i komunikację miejską oraz pozwala zarezerwować termin przejścia przez Drzwi Święte. Warto się doinformować, by uniknąć przykrych niespodzianek, bo Watykan spodziewa się w tym czasie ponad 32 mln pątników!