Reklama

Obrończyni życia przesiedziała 8 lat w więzieniu

69-letnia obrończyni życia z Kanady kolejny raz trafiła do aresztu za cichą modlitwę przed kliniką aborcyjną w Toronto. Kobieta w czerwcu br. wyszła z więzienia, gdzie odsiadywała karę 28 miesięcy pozbawienia wolności za podobną aktywność. Sąd kanadyjski w 1994 roku wydał nakaz, by 170-metrowa strefa wokół klinik aborcyjnych w Toronto była wolna od działalności obrońców życia. Osiem z ostatnich 14 lat Linda Gibbons spędziła w więzieniu za łamanie tego prawa.

Reklama

4 sierpnia br. przed południem Gibbons, podobnie jak było to w innych przypadkach, zaczęła spacerować przed jedną z klinik aborcyjnych w Toronto. W rękach trzymała duże zdjęcie dziecka z napisem. „Dlaczego mamusiu. Przecież mogę dać tyle miłości”. Próbowała porozmawiać z kilkoma kobietami, które wchodziły do kliniki. Zaoferowała im pomoc w donoszeniu ciąży i urodzeniu dziecka.
W pewnym momencie sześciu funkcjonariuszy policji, w tym szeryf i jego zastępca, otoczyło obrończynię życia, każąc jej opuścić strefę objętą restrykcją. Kobieta dała się aresztować i odprowadzić spokojnie do samochodu policyjnego. Losem Gibbons, która na kolejnych rozprawach w sądzie w ogóle się nie broni i milczy, poszcząc i modląc się, nigdy nie zainteresowała się Amnesty International. Wyrok sądu z 1994 r. próbują zaskarżyć przed Sądem Najwyższym Kanady adwokaci środowisk pro-life. Ich zdaniem jest on niezgodny z Konstytucją, gdyż narusza prawo do wolności słowa.

Przeczytaj też komentarz Przemysława Kucharczaka

sjalsevac The arrest of Linda Gibbons August 4 2011

«« | « | 1 | » | »»

TAGI| ABORCJA

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
0°C Czwartek
rano
2°C Czwartek
dzień
3°C Czwartek
wieczór
0°C Piątek
noc
wiecej »

Reklama