Zastanawiam się, w jakich kategoriach można byłoby spojrzeć na Wielki Post...
Jedną z ważnych kategorii w życiu są pytania. Czy Wielki Post można byłoby określić jako czas stawiania pytań? Pewnie tak. Chodzi o pytania najważniejsze, które dotyczą naszej najgłębszej tożsamości, ale również te codzienne, na które odpowiedź pozwala nam otwierać się na nadziei nowego życia. Były generał dominikanów kard. Timothy Radcliffe w rozmowie z Jolantą Brózdą-Wiśniewską pt. Religia twarzy powiedział m.in.: „Istnieje legenda, że kiedy Akwinata był dzieckiem, jego pierwszym pytaniem było: Kim jest Bóg. Nigdy na nie nie odpowiedział, nie potrafił na nie odpowiedzieć. Przez całe życie zmagał się z pytaniami przekraczającymi zdolność zrozumienia. W Bagdadzie mamy Dominikańską Akademię Nauk Społecznych, w której ponad 80procent studentów to muzułmanie. Motto tej uczelni brzmi: Tutaj żadne pytanie nie jest zabronione” („W drodze” 3/2025, s. 11).
Grace Abruzzo na swoim Blogu pod datą 12 marca 2025 zastanawia się nad miłością nieprzyjaciół. To interesujące, w jaki sposób można w Wielkim Poście podążać drogą Jezusa, przy jednoczesnej pracy nad sobą w konkretach codziennego życia. Tak więc o co chodzi? Chrystus wzywa w Kazaniu na Górze: „Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują” (Mt 5,44). Autorka Bloga stawia pytania: „Co by się stało, gdyby każdy chrześcijanin rzeczywiście to robił, nie tylko okazjonalnie lub abstrakcyjnie, lub pod auspicjami ogólnych modlitw za świat — co gdybyśmy naprawdę to robili, codziennie, konkretnie? Jak by to wyglądało? I jak mógłby wyglądać świat w rezultacie?”.
Żeby nie poprzestać na dobrych chęciach, warto spróbować podjąć to trudne wyzwanie. Abruzzo proponuje kolejne kroki. Najpierw chodzi o sporządzenie fizyczne lub psychiczne listę osób, których działania napełnia nas gniewem i wściekłością, niezależnie od tego, czy są to osoby publiczne, przyjaciele, krewni czy inni — z uwzględnieniem osób ze swojego życia, przeszłego lub obecnego, które wyrządziły komuś najwięcej krzywdy i te, na których najbardziej komuś zależy; te, których słowa lub milczenie spowodowały najwięcej bólu lub kosztowały najwięcej osobiście. Z tej listy autorka Bloga proponuje wybrać jedną osobę, która będzie reprezentować całą listę. Następnie każdego dnia przez resztę Wielkiego Postu, a nawet przez resztę roku modlić się konkretnie o błogosławieństwa dla wybranego przedstawiciela i prosić Boga, aby rozszerzył swoje błogosławieństwo na resztę osób z listy, dając im uzdrowienie, pokój i radość. Warto też pomodlić się o Boże błogosławieństwo dla swoich przyjaciół, aby otrzymali jakieś dobro, które Bóg chce im dać w tym czasie Wielkiego Postu.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W wywiadzie dla Fox News ocenił, że porozumienie z Rosją na temat wojny "wyłania się".
UNICEF: przemoc wobec nieletnich przybiera często drastyczną postać.
Unijni przywódcy planują w lipcu szczyt z przywódcą Chin Xi Jinpingiem w Pekinie
Białoruski funkcjonariusz w mundurze uczestniczył w probie forsowania polskiej granicy.
Zdaniem lidera Konfederacji sprawą powinna zająć się też Państwowa Komisja Wyborcza.
Pomijając polityczny wymiar tego wydarzenia, który Polacy różnie mogą oceniać... To trzeba zobaczyć.
Zaatakowali samo centrum miasta, zabijając 34 i raniąc 117 osób