Mateusz Morawiecki o decyzji PKW.
Odbieranie wsparcia finansowego PiS jest niezgodne z prawem i uderza w sedno demokracji - mówił we wtorek w Lublinie były premier, wiceprezes PiS Mateusz Morawiecki. Skomentował w ten sposób decyzje PKW o pomniejszaniu subwencji dla PiS.
Państwowa Komisja Wyborcza zdecydowała, że w piśmie do ministra finansów Andrzeja Domańskiego w sprawie subwencji partyjnych na 2025 rok umieszczona zostanie kwota subwencji dla PiS pomniejszona o 11 milionów zł i kwota subwencji dla Konfederacji pomniejszona o 87 tysięcy zł.
Według PKW, subwencja za 2025 rok dla PiS powinna wynieść ok. 15 mln zł, a dla Konfederacji - ok. 8 mln zł.
Morawiecki poproszony o komentarz do tej decyzji powiedział, że głównym aktem w systemie demokratycznym są wybory, a żeby wybory były rzeczywiście równe i demokratyczne, to muszą się odbywać na równych zasadach. "Jeżeli według ustawy kilka partii politycznych powinno otrzymywać wsparcie finansowe na jakimś poziomie i jedna z partii nie otrzymuje tego wparcia, to jest (to) uderzenie w serce demokracji. To jest uderzenie w samo sedno i sens systemu demokratycznego Do tego prowadzi pozbawienia nas środków" - powiedział Morawiecki.
"PKW, która jest zdominowana przez polityków obecnej koalicji rządzącej, nie wypłacając należnych środków popełnia po prostu przestępstwo" - dodał.
Jego zdaniem, rząd powinien zainteresować się drożyzną, "a nie kradnie pieniądze partiom politycznym i tak naprawdę pozbawia równych szans uderzając w samo serce demokracji". Dziękował Polakom, którzy wpłacają różne kwoty i "pomagają Karolowi Nawrockiemu w zwycięstwie wyborczym".
Morawiecki wraz grupą posłów i działaczy PiS odwiedził we wtorek rano jedno z targowisk w Lublinie, w dzielnicy Bronowice, gdzie rozmawiał z handlującymi i mieszkańcami miasta. Z Lublina udał się na spotkania z mieszkańcami w regionie m.in. w Rykach, Puławach i Bychawie.
Zgodnie z ustawą o partiach politycznych wniosek o wypłacenie subwencji, wraz z aktualnym wyciągiem z ewidencji partii politycznych, jest składany do ministra finansów za pośrednictwem PKW. Chodzi o subwencje dla partii, które dostały się do parlamentu.
PKW zadecydowała, że prześle do ministra finansów wersję pisma z subwencją dla PiS pomniejszoną o niecałe 11 mln złotych. Oznacza to, że na 2025 rok partii przysługiwałoby ok. 15 mln zł subwencji. Za tym rozwiązaniem głosowało 4 członków PKW, 3 było przeciw, a jedna osoba - przewodniczący komisji Sylwester Marciniak - wstrzymała się od głosu. Na posiedzeniu nie był obecny jeden z 9 członków Komisji - Ryszard Kalisz.
W sierpniu ubiegłego roku PKW odrzuciła sprawozdanie finansowe komitetu PiS z wyborów parlamentarnych w 2023 r. Wykazała nieprawidłowości w wydatkowaniu funduszy na kampanię w kwocie 3,6 mln zł. W konsekwencji MF zmniejszyło wypłaty dla PiS dotacji za wybory oraz przypadającej na 2024 r. subwencji z budżetu. Partia tę uchwałę zaskarżyła, a Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, w której zakresie obowiązków jest m.in. rozpatrywanie skarg na uchwały PKW, tę skargę uznała.
Wobec tego PKW przyjęła sprawozdanie finansowe PiS z wyborów parlamentarnych 2023 r., przy czym zaznaczyła, że nie przesądza, czy IKNiSP SN jest sądem i nie przesądza o skuteczności jej orzeczenia. Zlecający realizację przelewów dla partii szef MF zwrócił się do PKW o wykładnię uchwały, ponieważ w jego ocenie jest ona "wewnętrznie sprzeczna". Zgodnie z wyrokami Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej oraz Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, IKNiSP SN nie jest sądem. Jej status jest kwestionowany zarówno przez obecny rząd, jak i większość środowisk prawniczych.
Za 2024 r. PiS otrzymało najpierw dwie pełne kwartalne raty subwencji, a później - po odrzuceniu przez PKW sprawozdania i wobec stanowiska ministra finansów - trzecia transza nie została wypłacona. Czwarta transza - jak wynika z informacji przekazywanych mediom przez MF - wypłacona w styczniu 2025 roku została pomniejszona. Za 2024 r. PiS otrzymało więc ok 15 mln zł, czyli o ponad 10 mln zł mniej niż wynosiła przewidywana subwencja roczna dla tej partii.
W marcu PKW odrzuciła sprawozdanie finansowe komitetu Konfederacji z wyborów do Parlamentu Europejskiego z 2024 roku, m.in. z powodu nadesłania go po terminie. PKW zaznaczyła, że w związku z tym Konfederacja traci dotację podmiotową z wyborów do PE oraz prawo do subwencji. Pod koniec kwietnia partia zaskarżyła tę decyzję do Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN.
Według ustawy o partiach politycznych, wniosek o wypłacenie subwencji, wraz z aktualnym wyciągiem z ewidencji partii politycznych, jest składany do ministra finansów za pośrednictwem PKW. Subwencja wypłacana jest każdego roku kadencji parlamentarnej, w czterech transzach kwartalnych. Transzę wypłaca się w miesiącu przypadającym po kwartale, za który jest wypłacana. (PAP)
ren/ mrr/
Najlepiej nadają się owczarki holenderskie i belgijskie malinois.
Najlepiej nadają się owczarki holenderskie i belgijskie malinois.
- Trenował u mnie dwa lata. Rozpoznałem go, kiedy stanął na balkonie bazyliki Świętego Piotra.