Muammar Kadafi wezwał mieszkańców Trypolisu do "oczyszczenia" libijskiej stolicy z rebeliantów. Wystąpienie audio Kadafiego relacjonowała w środę kuwejcka telewizja Al-Rai.
"Wszyscy Libijczycy muszą być obecni w Trypolisie, młodzi mężczyźni, członkowie plemion i kobiety muszą przejść przez Trypolis i przeczesać miasto w poszukiwaniu zdrajców" - mówił libijski przywódca.
Dodał, że "po cichu" jeździł po Trypolisie "przez nikogo niezauważony" i nie miał wrażenia, by miasto "było w niebezpieczeństwie".
Wcześniej telewizja informowała o wystąpieniu Kadafiego, w którym poinformował on, że wycofanie się z kompleksu koszarowego Bab al-Azizija było jedynie manewrem taktycznym.
We wtorek kontrolę nad kompleksem przejęli libijscy powstańcy, ale nie znaleźli tam ani Kadafiego, ani jego rodziny.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.