W cerkwiach święci się tego dnia bukiety ze zbożami, ziołami i kwiatami. To święto kończy cerkiewny rok liturgiczny.
Zwierzchnik Cerkwi w Polsce metropolita Sawa przewodniczył z tej okazji liturgii w parafii Zaśnięcia Bogurodzicy w Bielsku Podlaskim, abp białostocko-gdański Jakub w białostockiej parafii w Starosielcach oraz w Mońkach.
Święto Zaśnięcia Najświętszej Maryi Panny jest ostatnim z dwunastu najważniejszych świąt w cerkiewnym kalendarzu liturgicznym. Jest odpowiednikiem święta Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, zwanego też świętem Matki Boskiej Zielnej w kościele katolickim. W świątyniach, zgodnie z tradycją święci się bukiety z tegorocznych zbóż, ziół i kwiatów. Według tradycji ludowej, poświęcone ziarna zbóż służą do pierwszych zasiewów w następnym roku, ma to zapewniać urodzaj. Wiązanki kwiatów wkładane są później pod głowy najbliższym zmarłym.
Święto Zaśnięcia Najświętszej Maryi Panny (lub Bogurodzicy) ustanowione zostało w IV wieku i - według kalendarza gregoriańskiego - przypada zawsze 28 sierpnia. Poprzedzone jest dwutygodniowym postem.
Hierarchowie Cerkwi szacują, że w Polsce jest około 550-600 tys. prawosławnych. Największe ich skupiska są w województwie podlaskim. Około dziesięciu parafii prawosławnych w tym regionie jest pod wezwaniem Zaśnięcia Najświętszej Maryi Panny, m.in. w Bielsku Podlaskim, Zabłudowie, Czyżach, Kleszczelach i Boćkach.
"Zaśnięciem" prawosławni nazywają katolickie wniebowzięcie Matki Boskiej. Według wschodniej tradycji, we śnie Maryja oddała duszę Bogu.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.