Z Polski do Czech przyjeżdża w środę pociąg papieski, który odwiedzi miejsca czeskich pielgrzymek Jana Pawła II. Żółto-niebieski skład z papieskim herbem kursuje na co dzień między Krakowem a Wadowicami.
Jak podkreślają Czesi, pociąg przypomni życie "pierwszego słowiańskiego papieża". We wnętrzu przygotowano muzeum, poświęcone historii i podróżom Karola Wojtyły, uzupełnione o audiowizualne prezentacje.
Dla zwiedzających pociąg będzie dostępny od czwartku na dworcu w Starym Mieście pod Uherskim Hradisztiem. Ta stacja kolejowa jest położona najbliżej Welehradu - miasta, które Jan Paweł II odwiedził w czasie swej pierwszej pielgrzymki do Czech (wówczas jeszcze Czechosłowacji) w 1990 roku. To niewielkie morawskie miasto jest miejscem pierwszej misji św. Konstantyna i Metodego na słowiańszczyźnie.
W weekend skład przemieści się do Ołomuńca. Arcybiskupstwo ołomunieckie przygotowało w związku z tym poświęconą Janowi Pawłowi II ekspozycję, a także wystawiło w katedralnej krypcie przedmioty związane z polskim papieżem.
Wspomnienia o Janie Pawle II ma dopełnić w Ołomuńcu relikwia, którą arcybiskupstwu udało się uzyskać i która zostanie złożona w tamtejszej katedrze. "Chodzi o krew, którą pobrano przed śmiercią w czasie transfuzji" - ujawnił arcybiskup ołomuniecki Jan Graubner.
W niedzielę pociąg opuści Morawy i uda się do Hradca Kralove we wschodnich Czechach. Natomiast w poniedziałek i wtorek będzie go można zobaczyć na jednym z peronów dworca głównego w Pradze. W środę ma wrócić do Polski.
Jan Paweł II Czechy odwiedzał trzy razy. Po raz pierwszy do Pragi zawitał w 1990 roku, kiedy to spotkał się z przedstawicielami odrodzonego po latach komunistycznych represji czeskiego Kościoła katolickiego. Po rozpadzie Czechosłowacji w Republice Czeskiej polski papież był jeszcze w 1995 oraz 1997 roku; wtedy za cel swych pielgrzymek wybrał Ołomuniec i Hradec Kralove.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.