Żwywność strajkuje w walce z głodem
Banki Żywności organizują dziś happeningi, które mają uwrażliwić na problem marnowania żywności. Jest to kwestia szczególnie paląca w sytuacji, kiedy wciąż wiele osób - szczególnie dzieci i młodzieży - cierpi z powodu niedożywienia.
Organizatorzy akcji alarmują, że w Europie marnuje się 89 mln ton żywności(!). Z tego około 59 mln. nadaje się do spożycia. Co trzeci Polak wyrzuca do kosza jedzenie. W śmieciach lądują warzywa i owoce, ale nie tylko. Przeciwko tej sytuacji chcą zaprotestować uczestnicy dzisiejszego strajku żywności. Te nietypowe strajki odbędą się w 16 polskich miastach. Jednym z nich jest Częstochowa. Tam wolontariusze Banku Żywności przebiorą się za warzywa i owoce, po czym przejdą Aleją Najświętszej Maryi Panny w marszu protestacyjnym. Wezmą ze sobą transparenty i plakaty, poprzez które będą starali się zwrócić uwagę mieszkańców miasta na problem marnowania jedzenia. Udział w marszu zapowiedzieli również uczniowie częstochowskich szkół.
Podobne akcje będą się odbywały także w innych miastach. ”Strajki Żywności pojawią się na ulicach polskich miast już po raz trzeci. W tym roku ich głównymi bohaterami będą owoce i warzywa. W ten sposób chcemy zwrócić uwagę na problem marnowania owoców i warzyw oraz konkretne straty, jakie wiążą się z wyrzucaniem tych produktów”- mówi Maria Gosiewska, koordynatorka kampanii „Nie marnuj jedzenia”.
Jak przekonuje Maria Gosiewska, wyrzucanie warzyw to nie tylko marnowanie samego pożywienia. To także problem ekologiczny. Wyprodukowanie ich pochłania bowiem również wodę, energię i paliwo.
„Strajki Żywności” odbędą się w Białymstoku, Ciechanowie, Chojnicach, Częstochowie, Elblągu, Katowicach, Krakowie, Łodzi, Łomży, Olsztynie, Radomiu, Siedlcach, Słupsku, Suwałkach, Tarnobrzegu i Warszawie. W Katowicach ta inicjatywa będzie również połączona ze zbiórką żywności dla najbardziej potrzebujących.
