Rostowski na euro-kłopoty

PAP |

publikacja 01.07.2011 08:24

W ciągu najbliższych dni Parlament Europejski na przyjąć kluczowe decyzje stabilizujące strefę euro i to ja będę w negocjacjach decydującym przedstawicielem Rady UE - powiedział w piątek minister finansów Jacek Rostowski.

Jacek Rostowski Jakub Szymczuk/Agencja GN Jacek Rostowski

"Jako przewodniczący Rady Ministrów finansów UE od piątku będę przewodniczył na spotkaniach, na których będziemy podejmowali decyzje, które są kluczowe dla zapewnienia stabilizacji dla strefy euro" - powiedział Rostowski w radiowych "Sygnałach Dnia".

Minister finansów zwrócił uwagę, że eurogrupa podejmuje własne decyzje dla ratowania strefy euro, natomiast UE także ma kluczową rolę w ratowaniu poszczególnych krajów. "Są elementy tych programów, które są unijne, a nie tylko programami eurogrupy. Te decyzje zapadają na ogólnej Radzie 27 państw" - podkreślił Rostowski.

Jak zapewnił minister, będzie miał ścisły kontakt i codzienną współpracę z premierem Luksemburga (Jean-Claude Juncker - PAP), który jest przewodniczącym eurogrupy. "Te dwie Rady 17 i 27 państw muszą ściśle współpracować, żeby strefa euro była stabilna" - dodał Rostowski.

Rostowski podkreślił, że chociaż Polska nie jest w strefie euro, to stabilność tej strefy jest "żywotnym polskim interesem". "Gdyby strefa euro się zdestabilizowała, to nie możemy wątpić, że miałoby to poważny wpływ na stabilność i rozwój gospodarczy Polski" - ocenił.

Od piątku Polska rozpoczęła półroczne przewodnictwo w Radzie UE. Do Warszawy z tej okazji mają przyjechać m.in. szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso, szef Rady Europejskiej Herman Van Rompuy, premier Węgier Viktor Orban, który oficjalnie przekaże prezydencję premierowi Donaldowi Tuskowi.