Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
W środę Polska przejęła po Węgrzech prezydencję w Radzie Unii Europejskiej. W ciągu najbliższego pół roku w naszym kraju odbędzie się ponad 300 oficjalnych spotkań, w tym 22 nieformalne rady z udziałem unijnych ministrów. Uroczysta inauguracja prezydencji odbędzie się 3 stycznia.
Po postrzeganych jako prorosyjskie Włoszech, 1 stycznia 2015 roku półroczne przewodnictwo w Radzie UE przejmuje Łotwa - państwo, które mocno obawia się neoimperialnych zapędów Moskwy. Ryga zapewnia jednak, że jej prezydencja nie będzie antyrosyjska.
DODANE 01.01.2014 09:09 załącznik
Greckie władze zapowiadają oszczędną prezydencję. Żeby nie było sytuacji, że ludziom nakazują zaciskać pasa, a sami włodarze lekką ręką wydają publiczne pieniądze. »
Władze pogrążonej w kryzysie Grecji zamierzają przekonywać, że reformy i wzrost gospodarczy muszą mieć "ludzką twarz". Chcą też udowodnić, że prezydencja nie musi być kosztowna.
Cypr przejmuje w niedzielę po Danii rotacyjną prezydencję w UE. Kierowanie pracami Rady UE wyspa zaczyna w sytuacji, kiedy czeka na decyzję eurolandu ws. pomocy dla jej banków.
Prezydent Cypru Dimitris Christofias zapewnił w środę w KE, że Cypr, który 1 lipca obejmie prezydencję w Radzie UE, popiera członkostwo Turcji w UE, ale pod wstępnymi warunkami. Szef KE Jose Barroso zaapelował o postęp w procesie zjednoczenia Cypru.
Premier Donald Tusk spotkał się we wtorek z członkami tzw. korpusu prezydencji, zaangażowanymi w organizację polskiego przewodnictwa w Radzie UE. Dziękował im za ciężką, rzetelną pracę. Ocenił, że polską prezydencję komplementowano właściwie w każdej stolicy UE.
Podczas uroczystej gali w Sali Koncertowej w Kopenhadze premier Donald Tusk przekazał w środę rotacyjne półroczne przewodnictwo w Radzie Unii Europejskiej duńskiej premier Helle Thorning-Schmidt.
O północy Dania przejęła od Polski przewodnictwo w Radzie Unii Europejskiej.
Zdolność UE do dowodzenia dużymi operacjami, praktyczne użycie grup bojowych, wspólne korzystanie ze zdolności wojskowych należały do priorytetów polskiej prezydencji. Niewiele jednak udało się osiągnąć, głównie za sprawą kryzysu finansowego - oceniają eksperci.