"Zofiówka" w dniu wstrząsu i akcji ratowniczej
05.05.2018
Foto Gość
Pod ruchem "Zofiówka" kopalni "Borynia-Zofiówka-Jastrzębie" 5 maja 2018 r. zgromadzili się mieszkańcy Jastrzębia-Zdroju. Czekali na wieści o uwięzionych pod ziemią siedmiu górnikach. Byli wśród nich ich bliscy. Po południu karetki wywiozły do szpitala dwóch górników, do których dotarli ratownicy.
Akcja ratunkowa w kopalni "Zofiówka"
Przemysław Kucharczak / Gość Niedzielny
Najnowsze
- Strefa Gazy: Czerwony Krzyż czasowo zawiesza aktywność w mieście Gaza
- Na pokład tankowca z rosyjskiej floty cieni weszli francuscy żołnierze
- Dwie kobiety wśród faworytek na stanowisko arcybiskupa Canterbury
- Kraków: Około 33 proc. uczniów będzie chodziło na edukację zdrowotną
- Polska doświadcza dziennie do 4 tys. cyberataków
Dokumenty dotyczące galerii:
Odnaleziony górnik nie daje oznak życia
Jest przygnieciony elementami konstrukcji obudowy wyrobiska. Ratownicy szukają jeszcze czterech górników.
Ratownicy widzą kolejnego górnika
Pięciu górników wciąż pozostaje pod ziemią po tąpnięciu w jastrzębskiej "Zofiówce". Jednego z dwóch uratowanych odwiedził w szpitalu premier Mateusz Morawiecki.
Dwaj górnicy już na powierzchni
Są poobijani, ale bez poważnych obrażeń. Ratownicy starają się dotrzeć do pozostałych pięciu, którzy nie wyjechali po tąpnięciu w "Zofiówce" w Jastrzębiu.