• ewa
    27.03.2007 11:51
    Nie wolno wymagać heroizmu, bo heroizm wypływa z miłości, a tej nie mozemy wymagać. Myślę,że sytuacje takie jak urodzenie dziecka za cenę własnego życia, czy poświęcenie swego życia dla dziecka, którego stan tego wymaga nie mogą być wymuszane, osobiście wydaje mi się to nieludzkim.
  • ks. Ireneusz Woloszczuk, Strasbourg
    27.03.2007 23:34
    Szanowna Pani,
    W swoim artykule skrytykowala Pani moje stwierdzenie :
    "W tym kontekście należy przypomnieć, że ten często krytykowany z jednej lub drugiej strony zapis prawny - dotyczący wyjątkowych sytuacji, w których aborcja jest dozwolona - choć jest zapisem kompromisowym, to jednocześnie jest zapisem rozsądnym. Otóż w porządku prawnym należy oddzielić same normy prawne od norm moralnych. Na przykład urodzenie upośledzonego czy będącego owocem gwałtu dziecka, lub urodzenie dziecka z narażeniem własnego życia jest moralnie chwalebne, ale też bezsprzecznie heroiczne. Prawo państwowe, oczywiście poza czasem wojny, nie może posuwać się aż tak daleko, aby od każdego obywatela wymagać heroizmu, co najwyżej może i powinno go do niego zachęcać. Dlatego w takich przypadkach zarówno państwo, jak i Kościół powinny raczej ze sobą współdziałać, aby tak pomóc kobiecie, by taka decyzja stała się, choć nadal bardzo trudna, to jednak dużo mniej heroiczna. "

    Otoz jako filozof prawa pozwole sobie przypomniec Pani, ze prawo stanowione w kazdym spoleczenstwie ZAWSZE JEST JAKIMS KOMPROMISEM - lepszym lub gorszym, ale kompromisem! Natomiast moralnosc kompromisem nie jest nie moze byc nigdy! Z tego powodu potwierdzam w calej rozciaglosci, ze moralnosc moze i powinna wymagac od czlowieka wiecej niz wymaga prawo.
    Dla przykladu, prawo w demokratycznym panstwie nie powinno karac np. za zdrade malzenska, a przeciez jest to niemoralne. Nie ma lepszej odpowiedzi na taki postulat jak ta, ktora udzielil sam Jezus w historii jawnogrzesznicy - por. 4 niedz Wielkiego Postu.
    Moralnosc powinna natomiast uzupelniac prawo stanowione, bo prawo i moralnosc nie sa tozsame. Z tego wlasnie powodu prawodawcy uznali, ze dobre prawo nie powinno do bohaterstwa zmuszac, moze co najwyzej go do niego zachecac, ale jednak powinno zostawic czlowiekowi margines na jego osobiste bohaterstwo.
    Nawet podany przez Pania przyklad "Heroizmem jest wychowywanie chorego, upośledzonego dziecka. Bez wątpienia. Czy wobec tego można wymagać od matki, by je wychowywała? Czy wolno oceniać w kategoriach moralnych oddanie takiego dziecka do domu dziecka i starania o urodzenie zdrowego? " - to potwierdza moja teze, bo Panstwo nie moze zakazac matce chorego dziecka oddania do go zakladu... To moralnosc (czyt. milosc) tego jej zakazuje, ale nie prawo... Dlatego w tej debacie nie mozna nawet tak szcztnymi ideami, "aby morlanosc stala sie prawem" pojsc za daleko i wejsc z butami w ludzkie sumienie. Nie zapominajmy, ze czlowiek ktory nie mogl wybrac heroizmu dobrowolnie nie moze w Kosciele Katolickim zostac swietym!
    Natomiast w porzadku moralnym twierdze bardzo wyraznie, ze aborcja zawsze jest zlem moralnym i nic, nawet zgoda prawa na aborcje w tych bardzo szczegolnych wypadkach, moralnie aborcji jako takiej nie usprawiedliwia.
    Dlatego moralnosc powinna wypelnic te luke, jaka pozostawia prawo. Natomiast nasza powinnoscia chrzescijanska jest duzo wczesniej (i trawale) otoczyc opieka te kobiety, ktorym sily do heroizmu brakuje, a nie do heroizmu zmuszac je ustawa, i czesto zostawic samym sobie. Dlatego zamiast zmieniac (to ulomne jak jak kazde inne) prawo, zajmijmy sie raczej tym, aby kobiety w tak trudnych sytuacjach nie chcialy z niego skorzystac.
    • Gość
      14.10.2016 21:49
      Niechcący nacisnąłem ,,doceń'' xd Proszę pana, moralność każdy człowiek ma inną( ale istnieje też moralność grupowa ) i nie może pan w imię swojej moralności wymagać czegoś, co może być niemoralne dla drugiego człowieka. Aborcja również jest moralna/niemoralna w zależności od człowieka, więc niech pan nie uzurpuje sobie prawa do kategoryzowania czynów według własnych poglądów. Każdy ma prawo decydować i ponosić konsekwencje decyzji. Nikogo nie można zmuszać do bohaterstwa, bo nie każdy jest do niego zdolny, a nawet jeśli jest, to sam zadecyduje czy coś zrobić czy nie.
  • Zdanie Prymasa
    31.03.2007 00:36
    Trwa dyskusja na temat wprowadzenia do Konstytucji RP zapisów chroniących życie od poczęcia. Jaka jest opinia Księdza Prymasa na ten temat? Czy należy także zmienić ustawę regulującą kwestię dopuszczalności aborcji i wprowadzić jej całkowity zakaz?

    Nauczanie Kościoła w kwestii ochrony życia jest jednoznaczne, trzeba chronić każde życie na wszystkich jego etapach. Dlatego Kościół może wymagać od swoich członków, aby postępowali zgodnie z zasadami wypływającymi z przyjętej wiary. Jednak państwo to nie jest Kościół, nie wszyscy Polacy są chrześcijanami. Chciałbym, aby prawo Boże obowiązywało powszechnie, miało odzwierciedlenie w konstytucji, ale zobowiązywanie wszystkich, także niekatolików, do reguł, jakie obowiązują w Kościele, byłoby ryzykowne. Warto jednak pamiętać, że obowiązek poszanowania życia nie jest tylko nauką Kościoła, lecz wypływa z prawa naturalnego, jest elementem godności ludzkiej, która nie jest jedynie ideą religijną - odwołuje się do niej także prawodawca świecki. Problem, czy wprowadzać jakiś przepis do Konstytucji, czy też zmieniać konkretne ustawy, związany jest raczej z techniką sprawowania władzy, więc trzeba o to pytać polityków. Oni muszą rozeznać, czy jest odpowiednia atmosfera społeczna do wprowadzenia takich zmian. Odpowiedzialność polityków jest większa niż tzw. opinii publicznej. Taka opinia nie może być formalizowana przez referendum, gdy idzie o prawo do życia. Celem jest pełna obrona życia, a prawo jest jednym, ale nie jedynym, gwarantem ochrony życia. W życiu społecznym człowiek powinien mieć możliwość wyboru dobra nie z powodu nakazu prawa, ale z własnego przekonania, które jest formowane prawem. Uważam, że trzeba usilnie pracować nad kształtowaniem świadomości ludzi, nad pogłębieniem religijności i wrażliwości moralnej na sam początek życia.


Dyskusja zakończona.

Reklama

Reklama