Co najmniej tysiąc osób zostało zatrzymanych od początku manifestacji w Egipcie przeciw reżimowi prezydenta Hosniego Mubaraka - podały w czwartek służby bezpieczeństwa. Udział w demonstracjach zapowiada laureat Pokojowej Nagrody Nobla Mohamed ElBaradei.
Tysiące ludzi demonstrowały w czwartek w stolicy Jemenu Sanie, domagając się ustąpienia prezydenta Alego Abd-Allaha Salaha, rządzącego krajem od 32 lat.
Operacja „martwy kraj”, polegająca na wstrzymaniu jakiejkolwiek działalności administracyjnej, handlowej oraz transportowej, została na nowo podjęta po kilku dniach przerwy na zaopatrzenie głównych miast w żywność i artykuły pierwszej potrzeby.
Premier Izraela Banjamin Netanjahu zażądał od społeczności międzynarodowej zdecydowanych działań wobec nowych form antysemityzmu. "Jeśli prezydent Iranu wzywa do zniszczenia Izraela, to świat musi na to zareagować" - powiedział Netanjahu w środę podczas specjalnej sesji izraelskiego parlamentu.
Były prezydent RPA , 92-letni Nelson Mandela został przewieziony do szpitala. "Chodzi jedynie o rutynowe badania" - zapewniała w środę Fundacja Nelsona Mandeli.
Przewodniczący niemieckiego Bundestagu Norbert Lammert skrytykował celibat obowiązujący księży w Kościele katolickim. Na łamach tygodnika "Die Zeit" opowiedział się za tym, by dopuszczono wyświęcanie na księży także żonatych mężczyzn.
Cudzoziemiec, który chciałby poślubić Tadżyczkę, musi kupić mieszkanie i mieszkać w Tadżykistanie co najmniej przez miesiąc - głosi nowy artykuł kodeksu rodzinnego, przyjętego w środę przez parlament tego kraju.
Premier Mołdawii, przywódca liberalnych demokratów Vlad Filat wypowiedział się w środę przeciwko propozycji opozycyjnej partii komunistów, by na prezydenta wybrać niezależnego kandydata.
Niemiecki minister obrony Karl-Theodor zu Guttenberg odrzucił w środę w Bundestagu zarzut opozycji, jakoby próbował zatuszować niedawne incydenty w Bundeswehrze. Przyznał jednak, że jego resort popełnił błąd, nie udzielając parlamentowi pełnych informacji.
W wyniku wybuchu metanu w kopalni węgla kamiennego w północno-wschodniej Kolumbii zginęło co najmniej 20 górników, a sześciu zostało rannych - poinformowały w środę władze. Wcześniejsze doniesienia mówiły o co najmniej 30 uwięzionych w kopalni.