Ze swastyką nie wystąpi

Rosyjski śpiewak niechciany na Festiwalu Wagnerowskim w Bayreuth.

Jeszcze przed planowanym na środę rozpoczęciem festiwalu wagnerowskiego w Bayreuth wokół wydarzenia powstał mały chaos. 

Wszystko za sprawą rosyjskiego śpiewaka Teatru Marińskiego Jewgienija Nikitina, który odwołał swój występ w operze „Latający Holender”. To przedstawienie miało rozpoczynać festiwal. Rzecznik imprezy podaje, że powodem była emisja w niemieckiej telewizji archiwalnych nagrań z koncertu rockowego, w którym brał udział Nikitn. Na filmikach było widać wytatuowaną na piersi rosyjskiego artysty swastykę. Niemieccy dziennikarze donoszą jednak, że decyzje o odsunięciu Nikitina podjął tak naprawdę sam reżyser festiwalu Jan Philippe Gloger.

Nikitin ze swoim wyjątkowym bas-barytonem miał stać się pierwszym rosyjskim śpiewakiem operowym, występującym festiwalu w Bayreuth. Zaznaczył że zrobił ten tatuaż kiedy był młody i śpiewał w zespole rockowym. - To był jeden z moich największych błędów w życiu i bardzo tego żałuję - oświadczył śpiewak. Opowiadał też o depresji, z jaką się zmagał w okresie szalonych lat 90. Oświadczył, że nie zdawał sobie sprawy, iż tego typu znaki i symbole mogą w tak wielkim stopniu obrazić czyjeś uczucia, skoro festiwal i tak miał wysoką   rangę za czasów hitlerowskich, a na przedstawieniach bywał obecny Hitler.

Pierwszy raz Festiwal Wagnerowski w Bayreuth odbył się w 1876 roku. To jedno z najistotniejszych wydarzeń kulturalnych w Niemczech.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
8°C Środa
wieczór
6°C Czwartek
noc
5°C Czwartek
rano
11°C Czwartek
dzień
wiecej »