Wreszcie się spotkali

KAI

publikacja 24.04.2002 09:49

W Betlejem po raz pierwszy doszło do spotkania izraelsko-palestyńskiego w sprawie zakończenia konfliktu w Bazylice Narodzenia Pańskiego. Oczekuje się, że rozmowy przyniosą postęp w rozwiązaniu długiego kryzysu. Rzecznik armii izraelskiej płk Olivier Rafkowicz oświadczył, że za wcześnie jest jeszcze na ich ocenę. Palestyńczycy natomiast określili spotkanie jako konstruktywne.

W Betlejem po raz pierwszy doszło do spotkania izraelsko-palestyńskiego w sprawie zakończenia konfliktu w Bazylice Narodzenia Pańskiego. Oczekuje się, że rozmowy przyniosą postęp w rozwiązaniu długiego kryzysu. Rzecznik armii izraelskiej płk Olivier Rafkowicz oświadczył, że za wcześnie jest jeszcze na ich ocenę. Palestyńczycy natomiast określili spotkanie jako konstruktywne.

W spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele wojska izraelskiego i Palestyńczyków, ukrywających się w bazylice. Tych ostatnich reprezentowali: minister turystyki Mitri Abu Aitta i mer Betlejem Hanna Naser. Palestyńczycy chcieli, aby w rozmowach uczestniczył ambasador Szwajcarii, ale Izrael wykluczył udział strony trzeciej.

Od ponad trzech tygodni w bazylice, otoczonej przez wojsko izraelskie, ukrywa się ponad 200 Palestyńczyków, w większości uzbrojonych. Jest wśród nich około 50 młodych - w wieku od 15 do 20 lat - mieszkańców Betlejem, których - jak relacjonują ci, którym udało się uciec - uzbrojona większość traktuje jak zakładników i przetrzymuje pod strażą.

Przed południem 23 kwietnia udało się wydostać z kompleksu bazyliki trzem mnichom ormiańskim. Wcześniej dwóch z nich wyszło na dach klasztoru, gdzie rozpostarli transparent z napisem "Prosimy, ocalcie nas", który skierowali w stronę żołnierzy izraelskich.

Według rzecznika wojskowego, mnisi ormiańscy przedstawili krytyczną sytuację wewnątrz bazyliki. Według nich, minionej nocy kilku uzbrojonych Palestyńczyków zaczęło bić zakonników i niszczyć sprzęty w ormiańskiej części Bazyliki Narodzenia Pańskiego. Ukradli także złote wyposażenie liturgiczne.

Betlejem nadal jest opanowane przez wojsko izraelskie i ogłoszone zamkniętą strefą wojskową. Obowiązuje godzina policyjna. W mieście i okolicy Izraelczycy poszukują podejrzanych Palestyńczyków. Minionej nocy i w ciągu dnia aresztowali w czterech wioskach wokół Betlejem około 30 osób podejrzanych o działalność zbrojną i powiązania ze skrajnymi organizacjami.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona