Nie ma miejsca dla krzywdzących młodych

KAI

publikacja 17.12.2002 05:56

Stolica Apostolska oficjalnie zaakceptowała wytyczne Konferencji Biskupów USA dotyczące postępowania wobec księży, którzy do puścili się molestowania seksualnego nieletnich. Poinformowało o tym biuro prasowe Stolicy Apostolskiej.

Uznanie norm (po łacinie: "recognito"), zawarte jest w liście prefekta Kongregacji Biskupów, kard. Giovanniego Battisty Re do przewodniczącego Konferencji Biskupów USA, Wiltona Gregory'ego z Belleville. List został opublikowany w Watykanie 16 grudnia. Stolica Apostolska uznaje w nim wytyczne w takiej formie, w jakiej zostały przyjęte większością głosów przez Episkopat USA na sesji plenarnej 13 listopada br. Będą one obowiązywały jako "prawo partykularne" w Kościele katolickim USA. Zasadniczym punktem nowo obowiązujących norm jest stwierdzenie, że każdy ksiądz czy diakon, wobec którego sąd kościelny orzeknie winę nadużyć seksualnych, musi być bezwzględnie odsunięty od posługi duszpasterskiej. W liście do przewodniczącego episkopatu USA kardynał Re podkreślił, że "Stolica Święta w pełni popiera wysiłki amerykańskich biskupów na rzecz zwalczania i zapobiegania temu złu, gdyż to jedno z najcięższych przestępstw należy karać jak najsurowiej nie wyłączając, jeśli jest to konieczne, wykluczenia ze stanu duchownego". Prefekt watykańskiej kongregacji napisał, że "Stolica Apostolska duchowo jednoczy się z ofiarami nadużyć oraz ich rodzinami i poleca ich specjalnej uwadze biskupów, księży i całej katolickiej wspólnoty". "Bliskość ta jest obecnie jeszcze raz potwierdzona poprzez przyjęcie Norm, które pomogą przywrócić tam, gdzie to konieczne, zaufanie wiernych do ich pasterzy, zapewniając jednocześnie prawo do obrony i sprawiedliwego ukarania winnych" - czytamy w liście. Przypomniano w nim słowa Papieża, że "w stanie kapłańskim i życiu zakonnym nie ma miejsca dla tych, którzy wyrządzają krzywdę młodym". Jak napisał kard. Re, "Stolica Święta wraz z biskupami Stanów Zjednoczonych czuje się zobowiązana do obrony dobrego imienia ogromnej większości księży i diakonów, którzy są i zawsze byli przykładem wierności wymogom powołania, ale często zostali obrażeni czy też niesprawiedliwie zniesławieni". Kardynał Re zachęcił amerykański episkopat do dalszych konsultacji w sprawie konkretnych przypadków nadużyć i kierowania do Watykanu własnych uwag na ten temat.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona